> Nie dosc ze kazdy bedzie musial tracic czas, beda mieli klopoty itp, to
> jednak niewiele tym zyskam, a telefon za drogi zeby go samemu naprawiac....
> Co robic?

A co sie bedziesz litował ... to nie teściowa. Donieś na nich :)

--
Krzysiek, Kraków, http://kszysiek.xt.pl/

do góry

Michał Trych napisał(a):
>> A co sie bedziesz litował ... to nie teściowa. Donieś na nich :)
>
> Nie mam takiego zwyczaju, poprostu zastanawiam sie jak przekonac kogos zeby
> sie pofatygowal na poczte i wyslal mi list;/


powiedz mu ze jezlei w przeciagu tyodnia nie otrzymasz to wowczas zglosisz.

--
http://www.niesfornazyta.pl/
Pierwszy stacjonarny czytnik for typu phpBB/phpBBbyPrzemo (windows/linux)
Od dziś możesz korzystać z fora tak jak z usenetu !

do góry