W dniu 2013-01-11 09:00, bartek pisze:
> witam
> chcialbym napisac sprzeciw od wyroku nakazowego z tego tytulu ze straz
> gminna skierowala tam sprawe poniewaz nie podalem im danych sprawcy z
> dnia....
>
>
> czy moge jednoczesnie napisac pismo do prokuratury rejonowej w moim
> miescie o skladanie falszywych dowodow zezna przez ta straz gminna
> komendanta?
>
> ja im wskazalem osobe z azji, mam jej wszystkie dane lacznie z telefonem
> itp itd.
> mogli sie z nim kontaktowac i dogadac a tego nie zrobili to juz chyba
> nie moja broszka :)
>
> i zastanawiam sie czy... bawic sie w to czy sobie odpuscic
>
> pamietam ze jak bylem w tej gminnej strazy i tylko wspomnialem ze to
> obcokrajowiec kierowal ja siebie na zdjeciu ktore oni mi dostarczyli nie
> rozpoznaje....to oni powiedzieli ."jak to ku/... jaki obcokrajowiec" i
> juz sie zaczela jazda, moglem sie tylko przyznac i nic wiecej...
>
>

we Wrocławiu zrobili mi tak samo. Poszedłem (z dyktafonem). Straszak nie
zapytał się kto prowadził tylko przedstawił zarzut. Następnie po
przedstawieniu zarzutu zapytał kto kierował pojazdem. ROzbrajająco go
powiadomiłem, że przysługuje mi prawo odmowy składania wyjaśnień co dał
mi na piśmie parę minut wcześniej.

Sprawa trafiła do sądu rejonowego. Strażnik kłamał w żywe oczy, że
instruował mnie o obowiązkach i odpowiedzialności.

Na następnej rozprawie odsłuchujemy nagranie. Będzie zonk ;) Później
powiadomię prokuraturę, że te matoły tylko kłamać potrafią. Nie odpuszczę

NIGDY ale to przenigdy nie chodź do organów mających władzę bez nagrywania.



Icek