eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawosłużebność przejazdu a droga do posesjiRe: służebność przejazdu a droga do posesji
  • Data: 2004-10-12 06:42:37
    Temat: Re: służebność przejazdu a droga do posesji
    Od: "Wirde" <w...@n...hotmail.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "marian" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:ckeu04$41d$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > >
    > > W tej chwili jest to wspólna droga,
    > > > niemniej byłbym zainteresowany tym, żeby każdy z nas miał odrębną.
    > > >
    > >
    > > To w końcu jest to Twój grunt obciążony służebnością czy działka będąca
    > > przedmiotem współwłasności?!
    > >
    > Grunt jest mój, a pisząc "wspólna droga" miałem na myśli to, że jest
    to
    > zarówno dla mnie, jak i dla sąsiada - "jedyne połączenie znieruchomości z
    > drogą publiczną".

    W takim razie nie jest to służebność gruntowa przejazdu jak to nazwałeś
    tylko służebność drogi koniecznej wg art 145 kc. Przesłanką jej zniesienia
    będzie zatem tylko ta okoliczność, czy nieruchomość sąsiada ma inne (co nie
    znaczy że równie dogodne, za to przebiegające przez jego grunty) połączenie
    z drogą publiczną. Jeśli nie - nie masz co liczyć na uwolnienie się od tej
    służebności.


    > >
    > Czy taką ważną potrzebą gospodarczą może być fakt, że droga wymaga
    > przebudowy, a ja nie jestem zainteresowany układaniem się z sąsiadem w
    > sprawie takiej przebudowy. Rozważam wybudowanie dla swoich potrzeb
    > niezależnej drogi.
    > Dodam, że służebność pochodzi z 1966 roku, a ja nabyłem działkę gruntową z
    > takim obciążeniem w 1993 roku, wybudowałem się na niej i obecnie mieszkam.

    Ten fakt należy do oceny sądu, ale skoro jest to droga konieczna a nie
    służebność gruntowa przejazdu/przechodu liczy się fakt połączenia z drogą
    publiczną. Skoro służebność jest tak stara warto się przyjrzeć tej
    okoliczności - w czasach socjalizmu sąd ustanawiał drogę konieczną jeśli
    przejazd do drogi publicznej przez własne grunty był możliwy ale był np.
    dłuższy, wymagał utwardzenia drogi itp. Teraz to się raczej zmieniło i
    większe jest poszanowanie dla prawa własności, więc jeśli sąsiad fizycznie
    ma możliwość dojechania do drogi publicznej przez swój grunt nawet w sposób
    mniej dla siebie dogodny jest to może szansą dla zmiany/zniesienia
    służebności. Wszystko jednak zależy od oceny sądu - dostęp do drogi ma być
    "odpowiedni" a orzeczeń na ten temat jest cała masa.

    >
    > I jak rozumieć określenie - "za wynagrodzeniem".
    >

    Służebności mogą mieć różny charakter i z ich zniesieniem może wiązać się
    wynagrodzenie, płatne okresowo lub jednorazowo. Na przykład sąsiad przez
    lata dbał wspólnie o drogę przez Twój grunt a teraz będzie musiał nawieźć
    żwir na swoją nową drogę. Zależy to od żądania strony i oceny sądu.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1