eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoRe: rozwód --- bardzo prosze o radęRe: rozwód --- bardzo prosze o radę
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.gazeta.pl!not-
    for-mail
    From: "Beata " <b...@W...gazeta.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: rozwód --- bardzo prosze o radę
    Date: Fri, 26 Mar 2004 15:38:58 +0000 (UTC)
    Organization: Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl
    Lines: 32
    Message-ID: <c41iqi$abu$1@inews.gazeta.pl>
    References: <1...@p...google.com>
    NNTP-Posting-Host: 80.51.247.162
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1080315538 10622 172.20.26.241 (26 Mar 2004 15:38:58 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 26 Mar 2004 15:38:58 +0000 (UTC)
    X-User: biuralistka
    X-Forwarded-For: 194.149.231.51
    X-Remote-IP: 80.51.247.162
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:203293
    [ ukryj nagłówki ]

    j...@w...pl (Janusz) napisał(a):

    [ciach]
    > Wyczytałem ze skoro ma co jeść a nie pracuje to jest wież finansowa
    > ,ja płace wszelkie rachunki ... czy w takim przypadku gdy żona nie
    > pracuje będą problemy z rozwodem?

    Trzeba wykazać, że z innego źródła czerpie środki na swoje utrzymanie i one
    jej wystarczają. Spróbuj delikatnie uzgodnić, ęe rachunki płacicie po
    połowie albo w innych proporcjach, bo Ty płacisz np. za mieszkające z wami
    dziecko. Przynajmniej postaraj się, żeby doszło do takiej umowy. Trudno
    wtedy mówić o więzi finansowej. Najlepiej dowieść, że nie macie nic
    wspólnego (poza pralką i innymi trwałymi i niezbędnymi w życiu rzeczami).
    Zwłaszcza, że nie dzielicie ze sobą łoża i stołu!

    > Chciałbym rozwód bez orzekania o winie jeżeli się nie zgodzi czy mam
    > zrobić piekło z domu żeby osiągnąć cel?

    To sąd ocenia. Żona może się nie zgadzać do woli a nawet tupać ze złości
    (ciekawy widok w sądzie).


    > gdy ja się
    > wyprowadzę bedzie moja wina rozpadu co mam robić?

    Niekoniecznie wina leży po stronie tego, który się wyprowadza. Zależy od
    okoliczności, w których to zrobił.
    B.


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1