eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.praworozpad małżeństwa, troska o dzieckoRe: rozpad małżeństwa, troska o dziecko
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!uw.edu.pl!not-for-mail
    From: Piotr Fonon <f...@p...onet.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: rozpad małżeństwa, troska o dziecko
    Date: Tue, 22 Jun 2004 14:34:09 +0200
    Organization: A poorly-installed InterNetNews reader
    Lines: 38
    Message-ID: <cb9904$h8p$1@h1.uw.edu.pl>
    References: <cb96ca$ni$1@news.dialog.net.pl>
    NNTP-Posting-Host: 412-kam-1.chopin.edu.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
    X-Trace: h1.uw.edu.pl 1087907652 17689 195.187.82.88 (22 Jun 2004 12:34:12 GMT)
    X-Complaints-To: u...@h...uw.edu.pl
    NNTP-Posting-Date: 22 Jun 2004 12:34:12 GMT
    In-Reply-To: <cb96ca$ni$1@news.dialog.net.pl>
    X-Accept-Language: en-us, en
    User-Agent: Mozilla Thunderbird 0.5 (Windows/20040207)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:222794
    [ ukryj nagłówki ]

    nazgul wrote:

    > Memu mężowi urodziło się dziecko oczywiscie nie ja mu je urodziłam.
    Dlaczego to takie oczywiste?
    > Sprawa o alimenty została zasądzona
    To jednak była sprawa, nie chciał dobrowolnie płacić?!
    > i mąż ma zamiar utrzymywać kontakt z dzieckiem
    To chyba jego obowiązek i prawo.
    > z tamtego związku.
    Istotne jest co to był za związek.
    > Mówi że z dzieckiem, ale ja mam obawy ze jego matka zrobi wszystko
    > aby do końca rozwalic nasze małżeństwo.
    To chyba dwie różne rzeczy, co on zrobi i co ona zrobi.
    > Próbowałam załatwić tą sprawę z nią polubownie. Obiecałam, ze nie będę
    > ingerować w kontakt mego męża z ich dzieckiem jeśli ona nie bedzie próbowała
    > sie wcinać w to co próbujemy odbudować.
    Czyli szantaż?
    > Nie przystała na to, zignorowała mnie.
    Wcale się nie dziwię.
    > Bardzo prosze o pomoc czy istnieją jakieś "haki" na taką sprawę.
    Myślę, że są i to na Ciebie.
    > Bardzo mi
    > zależy na tym żeby moje dziecko miało szczęśliwe dzieciństwo.
    A to drugie dziecko może mieć nieszczęśliwe.
    Chyba sama nie wiesz czego chcesz od życia i męża. Gwarancji nikt Ci nie
    udzieli. Stało się i teraz trzeba zapłacić cenę. Może Twój mąż to
    całkiem dobry facet, który zbłądził, a może kawał łobuza. A w ogóle to
    chyba Nie Ta Grupa.
    Życzę powodzenia,
    Piotr

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1