eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.praworespiratory widma › Re: respiratory widma
  • Data: 2020-06-10 16:35:30
    Temat: Re: respiratory widma
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 10.06.2020 o 11:21, Olin pisze:
    > Ciekawe, czy misiewicze zostali wydymani, czy też sami dymali i przy okazji
    > wydoili suwerena:
    >
    > <<Należąca do handlarza bronią spółka E&K, od której Ministerstwo Zdrowia
    > kupiło 1,2 tys. respiratorów za 200 mln zł, nie dostarczyła jeszcze ani
    > jednego aparatu. I nie dostarczy, bo ich producenci zaprzeczają, że mieli z
    > E&K jakikolwiek kontakt.

    Przy czym nie ma obowiązku kupienia od producenta.

    > respirator to nie maseczka, którą każdy może sobie sam założyć na twarz.
    > Potrzebne jest szkolenie personelu, czyli lekarzy i pielęgniarek, do jego
    > obsługi. Konieczna jest też kalibracja po zainstalowaniu respiratora
    > (chodzi np. o regulację ciśnienia powietrza pompowanego do płuc) i
    > zapewnienie obowiązkowych przeglądów (raz na rok) oraz napraw. Z wszystkich
    > tych powodów taki sprzęt kupuje się bezpośrednio od producenta albo jego
    > autoryzowanego przedstawiciela w danym kraju.

    No ale jeśli danego typu respiratory już są na wyposażeniu szpitala, to
    naprawdę na nowo trzeba szkolić personel? I jak przyjedzie serwis do
    tych wcześniej kupionych, to nie skalibruje albo nie sprawdzi tych nowych?
    >
    > Po trzecie, ministerstwo kupiło respiratory od E&K po wyjątkowo wysokich
    > cenach. Za 1,2 tys. aparatów zapłaciło 44,5 mln euro, czyli ok. 200 mln zł.
    > To średnio 165 tys. zł za sztukę, podczas gdy na przykład wysokiej klasy
    > respirator firmy Draeger kosztuje 70-90 tys. zł. Cena respiratorów z
    > dodatkowymi opcjami i oprzyrządowaniem to 110-120 tys. zł.

    Ale to ceny z okresy COVER, czy wcześniej? Bo w tym może tkwić szkopół.
    Zwłaszcza, gdy dostawca nie kupuje tego od producenta, tylko od jakiegoś
    pośrednika.

    > Dostawy miały się zacząć w kwietniu i zakończyć w czerwcu. Dotąd jednak
    > firma nie dostarczyła ani jednej sztuki. Z naszych ustaleń wynika, że nie
    > dostarczy, bo nie mogła ich kupić.

    No to są kary umowne, odpowiednie procedury itd. Nie jest to pierwszy
    przypadek, gdy dostawca nie wywiązuje się z umowy.
    >
    > - Nikt nie trzyma w hurtowni takiej liczby respiratorów. Produkuje się je
    > wtedy, kiedy jest zamówienie, bo nikt nie chce więzić gotówki - tłumaczy
    > przedstawiciel jednego z czołowych producentów na rynku.

    Ale ów przedstawiciel może się wypowiadać za siebie. Być może Firma E&K
    uzgodniła jakieś dostawy.
    >
    > Potwierdziła nam to amerykańska firma Vyaire, właścicielka marki
    > Bellavista. W odpowiedzi na nasze pytania koncern napisał: ,,Firma E&K nie
    > kupiła żadnej liczby respiratorów Bellavista 1000e ani żadnego innego
    > modelu z linii Bellavista bezpośrednio od Vyaire". Żadna inna polska firma
    > nie kupowała w czasie epidemii respiratorów Bellavista 1000e ani
    > bezpośrednio od Vyaire ani od pośrednika. Nie rynku nie było żadnej oferty
    > na taką liczbę aparatów. Dowiedzieliśmy się też, że nawet gdyby Izdebski
    > chciał, to nie mógłby kupić respiratorów od Vyaire ze względu na swój
    > udział w nielegalnym handlu bronią. Każdy potencjalny kontrahent musi
    > bowiem przejść ,,szczegółowy proces due diligence przeprowadzony przez
    > zewnętrzną agencję, aby upewnić się, że przestrzega on wszystkich przepisów
    > prawa i standardów etycznych".>>

    To jest wyjątkowo mało wiarygodne. Nie wyobrażam sobie, by producent
    odmówił sprzedaży respiratora firmie tylko z tego powodu, ze ktoś tam z
    jej zarządu kiedyś popełnił przestępstwo. jest to tak niedorzeczne, że
    na odległość "śmierdzi" kitem.

    Mnie natomiast przychodzi zupełnie inne wyjaśnienie. Była panika. Rząd,
    zeby panikę opanować zamówił te respiratory mając świadomość, ze one
    nigdy nie zostaną dostarczone oraz, ze tak naprawdę nigdy nie będą
    potrzebne. Pytanie, czy za nie zapłacono, czy nie płacono wiedząc, ze
    ich nie będzie. Za to ogłoszenie, ze zakupiono respiratory wyglądało
    baaaardzo medialnie i być może o to chodziło.
    >


    --
    Robert Tomasik

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1