Użytkownik "Tiber" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:etf1pt$bn$1@news.onet.pl...

>>> No raczej nie, ale w tym przypadku mamy podany numer telefonu, a to
>>> dosyć mocno zawęża krąg podejrzanych.
>> Nie, chyba że kto ma dostęp do wykazu abonentów, a telefon nie jest
>> prepaidowy.
> A co z sytuacją typu: dzwonię na komórkę i mówię "Cześć Janku Kowalski,
> tak, wiem jak się nazywasz, przyjadę do ciebie i cię zbiję tak że
> zaśniesz". I tak dwieście razy?

Będzie to najpewniej co najmniej złośliwe niepokojeni (wykroczenie). Jak Janek
weźmie sobie te słowa na poważne, to załóżmy może to być kierowanie gróźb
karalnych (przestępstwo. Ale z ochroną danych osobowych, to pomimo wysiłku,
związku żadnego nie widzę.