eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoprzebywanie na rondzieRe: przebywanie na rondzie
  • Data: 2014-06-20 12:30:40
    Temat: Re: przebywanie na rondzie
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Fri, 20 Jun 2014, Marcin Jan wrote:

    > W dniu 2014-06-18 19:24, T...@s...in.the.world pisze:
    >> Marcin Jan <t...@g...pl> wrote:
    >>
    >>> chodzi mi o coś innego, nie może być tak że naruszasz jakiś przepis jako
    >>> rowerzysta, a potem z roweru schodzisz (stajesz się pieszym) i mówisz że
    >>> teraz to Ci już mogą skoczyć bo jesteś pieszym. CZyli ograniczenie do 20
    >>> km/h rowerzysta jedzie 40, łapią go na suszarkę a w miedzy czasie
    >>> rowerzysta schodzi z roweru i mów dajcie spokój jestem pieszym.
    >>> p.s nie wiem ja jest z pomiarem prędkości rowerzystów ale to tylko
    >>> przykład.
    >>
    >> E, chyba sie zaplatales.
    >
    > no nie ponieważ, były wątpliwości czy rowerzysta w miejscu gdzie nie można
    > się zatrzymywać, schodzi z roweru i jest już wtedy pieszym, bo prowadzi rower
    > i niby ok, ale żeby zejść zasadniczo musiał się zatrzymać w miejscu gdzie
    > tego robić nie wolno.

    Odpowiedz na inne pytanie: wiemy że "fizyczne zatrzymanie" pojazdu nie
    jest tożsame z "prawnym zatrzymaniem".
    Czy krótkotrwałe, na "czas niezbędny", zatrzymanie pojazdu podczas
    i celem wyłączenia go z ruchu, uznajesz za zabronione, i tym samym
    przysługuje Twoim zdaniem mandat kierowcy, ktory przy wjeździe,
    w miejscu w którym na jezdni jest zakaz zatrzymywania, w ciasną
    bramę, choć na moment dopuścił do zatrzymnia "fizycznie" pojazdu
    (nie z powodu pieszych itede, czyli bez "warunków ruchu")?
    Nie że stoi i się rozgląda, ale po prostu przy wjeździe na
    krawężnik się "przymierzył" co do głębokości wciśnięcia "gazu"
    tudzież momentu puszczenia sprzęgła. I celowo lub niecelowo
    prędkość spadła mu nie do 2 km/h lecz do zera (lub przeszła
    przez zero, i to dwa razy, skoro go ze 20 cm cofnęło).

    A dalej:

    > No chyba że udowodni że
    > zrobił to w biegu co jak najbardziej na rowerze jest możliwe :)

    Przede wszystkim wyjazd na wysepkę jest możliwy :), bardzo
    często bez naruszania innych przepisów (nie tylko drogowych,
    ale również braku powodowania szkód itede).
    A dlaczego IMO taka typowa wysepka nie jest ani jezdnią ani
    drogą pisałem w postach do Roberta.

    pzdr, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1