eg pisze:

> Chodzi o proces cywilny. Moja babcia, starsza juz osoba, dostala taki
> formularz do wypelnienia - oswiadczenie o stanie rodzinnym, majatku,
> dochodach i zrodlach utrzymania. Jak go zobaczyla, to powiedziala, za za
> chiny tego nie wypelni. Woli juz zrezygnowac z procesu, ktory moim zdaniem
> ma duze szanse na wygrana.Chcialbym was wiec zapytac o co w tym dokladnie
> chodzi.

Przecież formularz jest banalny.

>
> Czy dotyczy to tylko wpisowego czy tez innych kosztow sadowych i jakich
> (oplata za sedziego, biegli, inne)?

Koszty sądowe = opłata + wydatki
A co to jest "opłata za sędziego" ?


>
> Zakladamy, ze babcia tego nie wypelni,

Wniosek o zwolnienie od kosztów zostanie zwrócony a ona zostanie wezwana
do uiszczenia opłaty sądowej.

> czy w razie wygranej sad dodatkowo zasadzi jej koszty jej adwokata?

Tak, ale to nie jest związane z posiadaniem lub nie zwolnienia od
kosztów sądowych.
I jeśli ma adwokata to za co mu płacicie - te pytania to do niego.


> A w razie przegranej jakie koszty poniesie?

Zwrot kosztów procesu drugiej strony - ale musiałby je zwrócić również
wtedy gdyby była zwolniona od kosztów sądowych. Poza tym straci to co
włoży: opłatę sądową oraz wydatki.


> Gdyby zakonczylo sie to czesciowym sukcesem (np. kwota zadania zostala obnizona)
jak to bedzie wygladalo?
>

To zależy od tego kto w jakim % wygra proces.

> Chodzi o sprawe z wypadku drogowego, a adwokat babci jakos tego dobrze nie
> wytlumaczyl, albo tez babcia sie zdenerwowala i wszystko pomieszala. Jak to
> wiec jest?
>
>

Zmienić takiego adwokata który nie umie po ludzku wytłumaczyć.


--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu
brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.