eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoproblem obiegówki w "starej" pracy › Re: problem obiegówki w "starej" pracy
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.dialog.net.
    pl!not-for-mail
    From: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: problem obiegówki w "starej" pracy
    Date: Mon, 16 Jun 2008 22:41:15 +0200
    Organization: Dialog Net
    Lines: 38
    Message-ID: <g36j58$seh$1@news.dialog.net.pl>
    References: <g2qfge$l1l$1@pippin.nask.net.pl>
    NNTP-Posting-Host: dynamic-78-8-133-11.ssp.dialog.net.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.dialog.net.pl 1213648873 29137 78.8.133.11 (16 Jun 2008 20:41:13 GMT)
    X-Complaints-To: a...@d...net.pl
    NNTP-Posting-Date: Mon, 16 Jun 2008 20:41:13 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.3138
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.3198
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:538279
    [ ukryj nagłówki ]

    W wiadomości news:g2qfge$l1l$1@pippin.nask.net.pl Marcin P. <m...@o...pl>
    pisze:

    > Znajomy załatwił się "bez mydła", a raczej byli robota go chce załatwić.
    > Przystąpiłdo pracy jako administrator, i na wstępie proszono
    > go o podpisanie spisu inwentarza, jaki przejmuje. Ponieważ
    > chodziło o czas, miał podpisać "z góry". Dyektor stweirdził,
    > że niech się nie martwi, bo wszystko napewno jest w porządku.
    > No i podpisał.
    No i masz znajomego bałwana.

    > Znajomek jest raczej solidny i zaczął wnikać.
    > Okazało się, że brakuje kilku płytek, kilku starych kompuerów.
    > Większość znalazł, ale cośtam zaginęło. Co ciekawe,
    > to co zaginęło nie przedstawia samo w sobie żadnej wartości,
    > natomiast żeby to kupić - trzeba zapłacić kilka tys. zł.
    > Zgłosił to przełożonemu, a ten mówi, żeby się nie martwił
    > i zapomniał o sprawie. No i zapomniał.
    No i masz znajomego bałwana.

    > Zmienil pracę, a odchodząć musiał swój inwentarz zdać.
    > No i wyszły owe braki. Jeden upierdliwy człowiek (nie
    > jego bezpośreni przełożony, ale ważna osoba w tamtej
    > instytucji), z któym dodatkowo ów znajomek nie
    > dogadywał się w pracy, zaczął egzekwować owe
    > przedmioty, co więcej - zaczął nachodzić go w nowej pracy
    > i grozić mu różnymi represjami, tym, że powiadomi o sprawie
    > jego nowych przełożonych. Człowiek ów ma możliwości,
    > by zatruć poważnie życie kumplowi - to wysoko postawiony
    > mundurowy.
    > Nie znam treści tego, co podpisał znajomy. Czy macie jakiś
    > pomysł, jak ma się bronić mój kumpel?
    Mam takie pytanie - czy ten "administrator"-bałwan nie umie sam napisać na
    newsy i opisać dokładnie jak jest? Czemu ty to robisz za niego?

    --
    Jotte

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1