eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoprawo lokaloweRe: prawo lokalowe
  • Data: 2005-11-21 20:46:03
    Temat: Re: prawo lokalowe
    Od: "Scottos" <m...@a...net> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Marta Wieszczycka" <m...@N...pl> napisał w wiadomości
    news:dll3gg$1ce$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > Anna LT napisał(a):
    >> Jestem właścicielką mieszkania i głównym lokatorem
    >> czy mogę wymeldować męża, który jest zameldowany w moim mieszkaniu bez
    >> jego udziału, tzn. bez jego zgody, dowodu osobistego itp?
    >
    > Hmm, obawiam się, że odpowiedź na tak zadane pytanie nie będzie
    > odpowiedzią na kryjący się za nim problem.
    >
    > Dlaczego?
    > Ponieważ wymeldowanie w tym przypadku absolutnie nic nie da.
    >
    > Z tego prostego powodu, że prawo męża do przebywania w mieszkaniu nie
    > wynika z zameldowania. Wynika natomiast ze znowelizowanych niedawno
    > przepisów kodeksu rodzinnego.
    >
    > Oczywiście można wymeldować męża administracyjnie, jeśli już w tym
    > mieszkaniu nie mieszka. Tylko że meldunek nie ma żadnego związku z prawem
    > do przebywania w lokalu. Meldunek jest jedynie poinformowaniem urzędu,
    > gdzie się przebywa.
    >
    > Oznacza to, że problem zniknie dopiero po rozwodzie, ew. separacji (ale
    > nie faktycznej, tylko zawartej przed sądem). Dopiero wtedy bowiem mąż
    > straci prawo do przebywania w lokalu.
    >
    > --
    > Marta Wieszczycka
    > doradcy-prawni.pl
    >

    I tak i nie. Gdyż formalnie straci prawo do przebywania w lokalu, ale nie ma
    siły, żeby go opuścił chyba że dobrowolnie. Nie ma jak wyegzekwować
    opuszczenia lokalu po utracie prawa do przebywania w nim poza wyrokiem
    eksmisji i załatwieniem lokalu zastępczego. No chyba, że dobrowolnie się
    wyprowadzi - to co innego.

    Co do wymeldowania, to jeśli nie przebywał w mieszkaniu od 3 miesięcy i są
    na to świadkowie (chyba min 3) to można wymeldować w trybie
    administracyjnym. A co do jego powrotu - to kto go wpuści? Z policją
    przyjdzie i zarząda wpuszczenia? Policja nie może go siłą wprowadzić.
    Musiałby założyć sprawę w sądzie, że go nie wpuszcza się do mieszkania, a to
    kilka lat ...

    Pozdrawiam

    --
    --==<< Scottos >>==--


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1