eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawopomówienieRe: pomówienie
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
    -for-mail
    From: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: pomówienie
    Date: Fri, 6 Feb 2004 20:20:49 +0100
    Organization: news.onet.pl
    Lines: 19
    Sender: r...@p...onet.pl@pc48.nowysacz.cvx.ppp.tpnet.pl
    Message-ID: <c00uto$mci$4@news.onet.pl>
    References: <bvvsqd$nj2$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: pc48.nowysacz.cvx.ppp.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.onet.pl 1076100856 22930 217.99.219.48 (6 Feb 2004 20:54:16 GMT)
    X-Complaints-To: a...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: 6 Feb 2004 20:54:16 GMT
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
    User-Agent: Hamster/2.0.0.1
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:192327
    [ ukryj nagłówki ]

    Użytkownik "Gazeta" <s...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:bvvsqd$nj2$1@inews.gazeta.pl...

    Sprawa i jej powodzenie przede wszystkim silnie zależy od rodzaju
    pomówienia. Jeśli było to pomówienie o jakieś przewinienie dyscyplinarne i
    na podstawie tego utraciłaś pracę, to ewentualnie można próbować złożyć
    zawiadomienie z art. 234 kk. Ale to bardzo ciężkie sprawy i rzadko kończą
    się udowodnieniem winy. Nie dość, że trzeba dowieść swojej niewinności, to
    jeszcze udowodnić sprawcy, że wiedział o tym. W praktyce to rzadko się
    udaje, ale za to nic nie kosztuje spróbować.

    Jeśli rodzaj pomówienia był taki, że nie był bezpośrednim powodem
    zwolnienia (na przykład pomówienie, że podrywasz męża szefowej) to sprawa
    jest jeszcze cięższa. po pierwsze należało by dowieść związku przyczynowo
    skutkowego pomiędzy pomówieniem a zwolnieniem. Jeśli by to się udało, to
    należało by dowieść złej woli oszczercy. No i na końcu n drodze cywilnej
    starać się o odszkodowanie. nie mówię, że to niemożliwe, ale bardzo cienko
    to widzę w praktyce.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1