A co w takim razie grozi osobie która nie kupiła pirackiego oprogramowania,
nie sprzedaje takowega, tylko używa we własnym zakresie i nie zarabia za
jego pomocą?

Cyprek

Użytkownik "Elita.pl" <b...@e...pl> napisał w wiadomości
news:3DD0407D.E9C1F138@elita.pl...
> Sierp wrote:
> [..]
> > Mianowicie chodzi mi o cos takiego - czy piractwo (lamanie praw
> > autorskich itp) jest kradzieżą? W sensie formalnym, nie ideologicznym
:-)
>
> Piractwo - czyli zarabianie na obrocie cudzymi utworami - tak,
> jest kradzieżą.
> Kradzieżą jest także przywłaszczenie sobie autorstwa utworu.
>
> Nie jest kradzieżą używanie pirackich utworów ani też zarabianie
> dzięki ich własnej eksploatacji, choć jest to łamaniem praw autorskich.
>
> > Moze jest gdzies definicja kradziezy jako takiej? (takze formalna :-)
>
> Słownik j. polskiego:
> Kradzież - dokonane bez wiedzy prawowitego właściciela bezprawne
> zabranie jego własności; złodziejstwo.
>
> pozdrawiam
> Arek
>
>
>
> --
> http://www.sti.org.pl/0-700.htm