-
Data: 2011-03-09 19:55:30
Temat: Re: piekielny klient - część 2
Od: "Kabelek" <k...@g...de> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]Cytuje z pierwszego wątku:
>Klientka dostarczyła do serwisu urządzenie do naprawy.
>Dodam jeszcze, że wcześniej próbował to już ktoś naprawić i podał klientce
>orientacyjną kwotę ok. 100 zł ale poddał się - nie wiem czy z braku wiedzy,
>podzespołów czy też z innych przyczyn. Fakt ten został również odnotowany w
>zleceniu serwisowym jakie wypisujemy przyjmując sprzęt do naprawy.
Ta 100zł nas nie interesuje, bo to sobie wycenił ktoś obcy i zapewne jeszcze
więcej zepsuł jak było.
>Mój serwis szybko zdiagnozował usterki i wycenił koszt naprawy na ok. 300zł z
>czego ok200 to części a pozostała kwota to robocizna.
>Nadmienię tylko, że cennik dostępny dla klienta zawiera taką pozycję jak
>"ekspertyza techniczna", która wynosi 50% robocizny za daną usługę i jest do
>kwota do zapłacenia w przypadku kiedy klient nie decyduje się wykonać naprawy a
>w przypadku naprawy sprzętu jest to po prostu 50% należności za robociznę.
1. I teraz w momencie ODDANIA sprzętu nie było wiadomo ile będzie kosztować
CAŁA naprawa.
Ale czy została "baba" poinformowana o cenie SAMEJ ROBACIZNY bez części w
momencie oddawania sprzętu?
Bo z cytowanego tekstu to nie wynika. Jest tylko mowa o 50% z robocizny w razie
tylko wyceny naprawy ("ekspertyzy technicznej")
Ile wynosi ta robocizna? Chę teraz wiedzieć, przy oddawaniu sprzętu, a nie po
ekspertyzie!
Nie napisałeś, czy w umowie była taka pozycja i konkretnie ile to wynosi, a to
bardzo istotne
A więc pytanie: Czy "baba" zotała poinformowana o cenie samej robocizny naprawy,
a nie całej naprawy, bo tego jeszcze nie możesz wiedzieć?
Tak czy nie?
2. Teraz dopiero przy ODBIORZE wychodzi, że cała naprawa kosztuje 300zł z czego
200zł części i 100zł robocizna.
Czyli teraz dopiero się dowiaduję że robocizna wynosi 100zł i z tego muszę
zapłacić 50% w razie odstąpienia od naprawy za ekspertyzę.
Jak widzisz sam wprowadziłeś zamieszanie.
100zł robocizny wcześniej, a teraz 80zł już się nie czepiam, bo podane sumy są
tylko dla zobrazowania sprawy i zostańmy już przy 80zł.
Tu znowu piszesz, że:
> Koszt robocizny danej kategorii sprzętu jest STAŁY i JEST ZNANY przed naprawą
> a co za tym idzie koszt przedmiotowej ekspertyzy również jest znany.
> W tym sprzęcie koszt robocizny wynosi więc 80zł (+ części) i w przypadku
> naprawy klient nie ponosi żadnych innych kosztów robocizny jak wspomniane
> 80zł, jeśli zaś nie decyduje się z dowolnego powodu uiszcza tylko stawkę 50%
> czyli w tym przypadku 40zł
Tak, tylko kiedy jast zanany koszt robocizny ? Przy oddawaniu do naprawy, czy
dopiero po ekspertyzie, a przed naprawą?
I to powinno być na samym początku wątku i czego się czepiam w punkcie 1.
> Dodatkowo każdorazowo potwierdza swoim podpisem na zleceniu, że zapoznał się z
> warunkami naprawy i że je akceptuje.
> Tak też było w omawianym przypadku.
Czyli, jak "baba" podpisywała zlecenie, to cennik widziała i zaakceptowała, że
sama robocizna wynosi 80zł, i do tego dojdą jeszcze koszty części, a w razie
rezygnacji musi zapłacić 50% z robocizny, a więc 40zł.
A więc, widziały gały co podpisywały, jeżeli kolejność była taka:
1. Babo, koszt naprawy tego ustrojstawa będzie kosztować:
a) robocizna 80 zł
b) części ??zł,
2. Przed naprawą dokonana zostanie ekspertyza i wycenione koszty części, więc
będzie znyny koszt całej naprawy, czyli 80zł+części.
3. Po dokonaniu ekspertyzy, masz babo prawo odstąpienia od naprawy, jeżeli
naprawa będzie nieopłacalna, ale musisz zapłacić 40zł za ekspertyzę.czyli 50% z
robocizny,
Bo:
a) Robocizna = rozkręcenie+diagnoza i wytznaczenie uszkodzonych
elementów+wymiana elementów+uruchomienie+skręcenie+lista wymienionych elementów
z ceną.
b) Ekspertyza= rozkręcenie+diagnoza i wytznaczenie uszkodzonych
elementów+skręcenie+lista uszkodzonych elementów do wymiany z ceną.
4. Babo zgadzasz się na takie warunki to podpisz zlecenie.
5. Babo, cała naprawa będzie kosztować 300zł z czego 80zł robocizna, a 220zł
części
6. Nie chce baba naprawiać to proszę 40zł za ekspertyzę
7. A teraz babo płać, bo nie wydam sprzętu
> Sedno sprawy tkwi w tym, że klientka nie zdecydowała się na naprawę ze względu
> na wysoki jej zdaniem koszt podzespołów.
> Każdy klient oczywiście ma do tego prawo, jednak nikt do tej pory nie robił z
> tego tytułu takiej afery. Każdy zdrowo myślący powinien zdawać sobie sprawę,
> że tak jak już wspomniał boxfish:
> "proces rozpoznania przyczyn awarii to niejednokrotnie 90% procesu naprawy, bo
> jak już wiesz co uszkodzone to wymiana elementu może być czystą formalnością.
> Klient otrzymujący wyniki ekspertyzy może poprosić dowolny inny serwis o
> wymianę czy naprawę - dostaje bardzo konkretna informację."
I tu masz 100% racji, choć sam innym nie wierzę i sam jaszcze raz sprawdzam czy
ta ekspertyza to nie fikcja.
Jak to mówi przasłowie: Zaufanie jest dobre, ale kontrola jeszcze lepsza. :-)
> A z panią rzecznik jestem umówiony na poniedziałek.
> Wstępna rozmowa telefoniczna utwierdziła mnie jednak w przekonaniu, że trafił
> mi się klient z kategorii "oszołom"
> Rzecznik musi przyjąć i wysłuchać każdego klienta i dopóki nie zna wersji
> drugiej strony, dodatkowo z przedstawieniem cenników, zleceń i ustaleń relacji
> klient-serwis nie ma podstaw by podważać stanowisko klienta.
Ciekaw jestem co pani rzecznik na to powie. Czekam na wieści.
> Pozdrawiam i życzę udanego weekendu bez stresu i takich klientów :)
Zwajemnie
Najnowsze wątki z tej grupy
- Karząca ręka samorządu adwokackiego wygrała w NSA - wieszanie (portretów) ue-posłów ze "współczesnej Targowicy" (2017)
- Nie kupisz paliwa na stacji
- Cenzura netu
- Re: Historyczny sukces tuskistanu: groźna cyber-przestępczyni emerytka Iza błyskawicznie ujęta!
- Re: Historyczny sukces tuskistanu: groźna cyber-przestępczyni emerytka Iza błyskawicznie ujęta!
- Re: Historyczny sukces tuskistanu: groźna cyber-przestępczyni emerytka Iza błyskawicznie ujęta!
- Niby to nie sąd ale kooorwa tak to w sądach dziś wygląda?
- Podpis elektroniczny na wydruku
- Re: Podpis elektroniczny na wydruku
- Re: Prawomocne zakończenie sprawy Nergal z figurką Chrystusa na gumowym penisie na filmiku w inecie (2018)
- Na noze - Zamach stanu
- Re: UK: Michał K. dalej czeka na rozprawę ekstradycyjną w areszcie [bo nie (jeszcze?) zebrał kaucji]
- Re: UK: Michał K. dalej czeka na rozprawę ekstradycyjną w areszcie [bo nie (jeszcze?) zebrał kaucji]
- podpisywanie umów z datą wsteczną
- kryminalni i dochodzeniowcy
Najnowsze wątki
- 2025-02-10 Karząca ręka samorządu adwokackiego wygrała w NSA - wieszanie (portretów) ue-posłów ze "współczesnej Targowicy" (2017)
- 2025-02-10 Nie kupisz paliwa na stacji
- 2025-02-09 Cenzura netu
- 2025-02-08 Re: Historyczny sukces tuskistanu: groźna cyber-przestępczyni emerytka Iza błyskawicznie ujęta!
- 2025-02-08 Re: Historyczny sukces tuskistanu: groźna cyber-przestępczyni emerytka Iza błyskawicznie ujęta!
- 2025-02-08 Re: Historyczny sukces tuskistanu: groźna cyber-przestępczyni emerytka Iza błyskawicznie ujęta!
- 2025-02-07 Niby to nie sąd ale kooorwa tak to w sądach dziś wygląda?
- 2025-02-06 Podpis elektroniczny na wydruku
- 2025-02-06 Re: Podpis elektroniczny na wydruku
- 2025-02-06 Re: Prawomocne zakończenie sprawy Nergal z figurką Chrystusa na gumowym penisie na filmiku w inecie (2018)
- 2025-02-06 Na noze - Zamach stanu
- 2025-02-05 Re: UK: Michał K. dalej czeka na rozprawę ekstradycyjną w areszcie [bo nie (jeszcze?) zebrał kaucji]
- 2025-02-05 Re: UK: Michał K. dalej czeka na rozprawę ekstradycyjną w areszcie [bo nie (jeszcze?) zebrał kaucji]
- 2025-02-04 podpisywanie umów z datą wsteczną
- 2025-02-03 kryminalni i dochodzeniowcy