scream pisze:
> Dnia Sun, 16 Mar 2008 21:58:46 +0100, ToMasz napisał(a):
>
>> JEdnak w zwiazku z tym ze poszkodowanyc mogą byc miliony(ale nie wnosza
>> sprzeciwu) to moze jest jakas organizacja (uke? ochrona konsumenta)
>> która mogął by sie zajac sprawa?
>
> Jaką konkretnie szkodę ponosisz dostając te smsy? Pytam poważnie.
>
> Do mnie nie przychodzą, ale zamiast wojować - zadzwoniłem do BOK i
> poprosiłem aby nie przysyłali.
>
a ja pisłąem w sumie 5 pism, z potwierdzenie odbioru. SMSy dalej
przychodzą. szkoda... a jaka jest szkoda z tytułu przekoroczenia
prędkosci o 30 km/h jak tego nikt nie widzi? zadna!
Prawo zabrania wysyłania smsów z reklamami 1 na rok i 100 dziennie, wiec
nie należy ich wysyłac i koniec

A tak naprawde, jest pewen obiekt strzeżony, "alarmem" który zamiast
wyc, wysyła smsa. wiec dostaje smsy na TEN telefon, od alarmu, i od
ORange. Wiecej od orange.. :)

ToMasz