Użytkownik "WAM" <n...@n...nopl.pl>

>
>>mam pytanie, czy pracownik w delegacji zagranicznej powinien sam pokryc
>>takie sprawy jak zgubiony klucz do hotelu czy uszkodzony nieumyslnie
>>sprzet?
>>
>>Mam watpliwosci no bo jednak gdyby zyl sobie dalej u siebie w domu to by
>>go to nie spotkalo. A pracujac dla pracodawcy w koncu cos go moze spotkac
>>(zyciowe sytuacje).
> Podobnie jak z mandatem za wykroczenie drogowe popelnionym sluzbowym
> samochodem lub za przestepstwo w ruchu drogowym - jakby pracownik
> siedzial w domu to by mandatu nie dostal.
> A gdyby pracodawca wyslal innego pracownika to tez by go to nie
> spotkało.
>
> W obu wypadkach uwazam ze placic powinien pracownik, natomiast
> odnosnie nieumyslnych uszkodzen sprzetu warto spytac czy pracodawca
> nie jest od tego ubezpieczony (OC) i moze da sie sprawe zalatwic
> bezkosztowo lub niskokosztowo - np za pokrycie pracodawcy utraty
> znizek w ubezpieczeniu OC dzialalnosci.

Ale wymyślasz. Mandat to kara. Coś zupełnie poza szkodą, którą trzeba
naprawić. A tego OC to już kompletnie nie rozumiem. Jaki interes ma
pracodawca w obciążaniu swojej polisy ?