maximus <n...@a...pl> napisał(a):

> w zasadzie bez znaczenia:
> Prokuratura pewniejsza że nic się nie zagubi i że sprawa nabierze biegu.
> Ale za to policja prawdopodobnie wezwie cię na przesłuchanie.
> W przypadku policji przesłuchania masz już za sobą bo podczas zgłoszenia
> zapewne od razu cię przesłuchają więc przygotuj sobie min
godzinkęwolnego ;)
> Mnie się iż pozatym nie ma większego znaczenia. (nie jestem prawnikiem)

przygotowałam sobie czas. Patrząc na teksty tego $&^%^^*^$%^ nie mam ochoty
więcej tego czytać, poza tym po mojej pierwszej informacji, ze idę na
policję odpisał, że policja błachostkami się nie zajmuje i dalej po swojemu:
jakie ma gabaryty, co z nimi zrobi...
po ostatniej, gdy podałam mu paragraf i napisałam, że ma spodziewać się
wezwania na policję wreszcie jest cicho.

Nie mam ochoty ustawiać sobie zycia pod jakiegoś debila, zmieniać nr
telefonu używanego również do spraw służbowych czy wyłączać go z obawy o
spokojny sen.
Pewnie, gdy wlepią mu jakąś karę, znów sie trochę porzuca, ale to już
niestety wg zasady "life is brutal"


BTW, tak się zastanawiam, czy gdy dostanie wezwanie lub gdy zostanie
ukarany, dostanie również moje dane? Tego bym chciała uniknąć...
pozdr.Hania


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/