notabene wyskrobał(a):
> Duzo jezdze samochodem dzieki czemu jestem
> wielogodzinnym sluchaczem roznych radiostacji.
> Zauwazylem ze wszystkie stacje puszczajac jakis
> utwor (najczescie z rodzaju hip-hop) wycisza lub
> znieksztalca wyrazy wulgarne. W TV mamy "piiii"
> a w radio (na przykladzie jednego utowu:
> ...muzyka rozbłebłebłe glośniki". Jednak jedna
> ze stacji puściła dokładnie oryginał, co zaowocowało
> pytaniem mojego 5 letniego dziecka co znaczy, że
> "muzyka rozjebie głośniki"... Po krótkiej gimnastyce
> odwróciłem uwage syna od wnikania w znaczenie
> wyzej wymienionego, ale nasuneło mi sie pytanie,
> czy nie jest to bezprawne?
> Czy może być stacja, ktora statutowo nie stosuje
> cenzury, nawet poza godzinami nocnymi?
> Na wszelki wypadek zanotowalem date, godzine
> i nazwe stacji w ktorej to slyszalem... Co mozna
> z tym zrobić?

Będzie to można podciągnąć pod łamanie zakazu z art. 18 ustawy o radiofonii
i telewizji i nałożyć karę przewidzianą w art. 53 tej ustawy.
Tak BTW, to nie stacje wyciszają wylgaryzmy, tylko są różne wersje utworów:
te oryginalne i te bez wulgaryzmów przygotowane przez producenta nagrania.
Wersje bez wulgaryzmów oznaczane są jako Radio Edit, Radio Mix, Wersja
radiowa, Clean Version itd.

--
Bartek Gliniecki
[ Na kłopoty z Outlook Express... --> http://republika.pl/gliniecki ]
[ email: jak potrzebujesz, to spytaj .:::::::::::::. GG: tak samo ]