eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawomandaty kredytowe PKP....:((( › Re: mandaty kredytowe PKP....:(((
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!newsfeed.tpinternet.pl!
    atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: mandaty kredytowe PKP....:(((
    Date: Sat, 3 Dec 2005 18:49:53 +0100
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 25
    Message-ID: <dmslsb$n8i$1@atlantis.news.tpi.pl>
    References: <dmreh3$p1a$1@opal.futuro.pl>
    NNTP-Posting-Host: bwg123.neoplus.adsl.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1133632203 23826 83.29.230.123 (3 Dec 2005 17:50:03
    GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Sat, 3 Dec 2005 17:50:03 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1106
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:346938
    [ ukryj nagłówki ]

    Użytkownik "poncheck" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:dmreh3$p1a$1@opal.futuro.pl...


    Na początek, to jazda bez biletu nie jest wykroczeniem, a to, co Ci
    wystawiono nie jest mandatem, tylko wezwaniem do zapłaty. Możesz
    oczywiście udać, ze nie wiesz o co im chodzi i będą musieli pozwać Cię
    do sądu i dowieść, że jesteś im winna owe 160 zł. Dopłacisz do tego
    ewentualnie kilka złotych kosztów i odsetek.

    Możesz próbować pisać pismo do PKP i przekonywać ich, że był taki
    tłok, że nie zdążyłaś przejść zgodnie z ich przepisami na czoło
    pociągu. Czy chwyci, to tego już nie wiem. Ale podejrzewam, że nie, bo
    każdy by się tak tłumaczył. Z tym zgłaszaniem konduktorowi chodzi o
    to, by goście się z nimi w kotka i myszkę nie bawili. W sumie, jak
    jedziesz kilka stacji, to w bardziej zatłoczonym pociągu masz
    niezerowe szanse, że konduktor nie przyjdzie. Część ludzi by jeździła
    licząc na to, że choćby raz na czas się uda.

    Możesz również na razie po prostu nie odpowiedzieć na to wezwanie.
    Mogło przecież zginąć. Tyle, że podejrzewam, że prześlą kolejne listem
    poleconym, więc to jedynie odwleka sprawę w czasie, ale problemu nie
    załatwia. Przedawnienie na to roszczenie jest dwa lata bodajże, więc
    pewnie zdążą.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1