Hi!!!

Dnia Tue, 3 May 2005 13:55:23 +0200, Bartek napisał(a):

>> Pierwsza i najwazniejsza rzezc jest taka ze parwo nie mowi o zakazie picia
>> alkoholu w "miejscu publicznym", jest to wymysl
>> kraweznikow ktorzy w ten sposob czesto chca naciagnac mlodziez na $. Sam
> tak
>> zostalem oszukany.
>
> 2a. Zabrania się spożywania napojów alkoholowych na ulicach, placach i w
> parkach, z wyjątkiem miejsc przeznaczonych do ich spożycia na miejscu, w
> punktach sprzedaży tych napojów.
>
> według mnie to pod to idzie podciagnac praktycznie wszystkie miejsca z
> wyjatkiem wlasnie prywatnych dzialek, ogrodkow itp :)

A co myślicie o... balkonie? Jedyny w kamienicy, nie osłonięty niczym.
Wystaje nad chodnik. W dodatku 50 metrów od gimnazjum. Można tam pivkować?

3mcie się.

Ps. I tak nie mam zamiaru tam pić, bo nie lubię swojego balkonu. Mogę
odsprzedać ;)


--
Waldek "Jakec" Bulkowski
http://film.e-informator.pl