eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawokiedy policjant ma prawo strzelić? › Re: kiedy policjant ma prawo strzelic'?
  • Data: 2006-11-30 19:11:50
    Temat: Re: kiedy policjant ma prawo strzelic'?
    Od: zupa <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Maluch wrote:



    > Uz.ytkownik "zupa" <b...@o...pl> napisa? w wiadomos'ci
    > news:EYEbh.14060$J5.6436@trnddc04...
    >
    >>>> Ot chocby poscigi bez powodu i w dodatku nieoznakowanymi autami.
    >
    > Zobacz jak w demokratycznym pan'stwie strzelaja;. To jest strzelanie a nie
    > jakies' tam pykanie http://wiadomosci.onet.pl/1440067,12,item.html
    > "Gdy wychodza;cy z Kalua Cabaret uczestnicy wieczoru kawalerskiego
    > wsiedli do samochodu, potra;cili jednego z policjantów w ubraniu
    > cywilnym.

    Michnik prawda. To on tak twierdzi. Tak czy owak naruszyli wlasne
    przepisy zabraniajace strzelania do auta bez drugiego zagrozenia
    bezposredniej utraty zycia.


    > Naste;pnie samochód, prowadzony przez przysz?ego pana m?odego w
    > trakcie manewru cofania uderzy? w zakamuflowana; policyjna; furgonetke;.


    Jeszcze zapomniales dodac ze panowie tajniacy wychlali po pare wodek na
    leb w ramach tajnej operacji, co jest rowniez zabronione wlasnymi
    przepisami.



    > Gdy usi?owali odjechac', funkcjonariusze zacze;li strzelac'.
    > W sumie do samochodu oddano co najmniej 50 strza?ów - 21 z nich trafi?o
    > w cel. Pan m?ody zgina;? na miejscu. Jeden z jego kolegów zosta? trafiony
    > 11 kulami i znajduje sie; w stanie krytycznym w szpitalu. Inny pasaz.er ma
    > trzy rany postrza?owe, a jego stan lekarze okres'lili jako stabilny.
    >
    > Policja twierdzi, z.e dzia?a?a w przekonaniu, z.e jada;cy maja; bron' palna;.
    > W samochodzie nie znaleziono jednak z.adnej broni."

    I powiem Ci co bedzie dalej.

    Prokurator Queensu zrobi fikcyjny akt oskarzenia z paragrafu stanowego,
    uniewinnia, beda rozruchy murzynskie, spala pare kwartalow ulic,
    prokurator federalny wezmie sprawe w paragrafu federalnego, dorzuci
    zarzut falszowania raportow policyjnych, krzywoprzysiestwo itd., dzielny
    policjant przyzna sie bez bicia i pojdzie na 30 lat. W wiezieniu otrzyma
    pozew rodzin (razem ze swoimi kierownikami tego dnia) i przegra proces
    cywilny. Po wyjsciu z wiezienia zamiast cieplej emeryturki policyjnej w
    wysokosci $4000/miesiac, bedzie mogl zamieszkac pod mostem Brooklynskim.
    O ile tamtejsze bumy mu na to pozwola.

    Jak sprawuje sie dzielny policjant Justin Volpe?

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1