eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawojak to na autostradzieRe: jak to na autostradzie
  • Data: 2024-12-10 01:09:54
    Temat: Re: jak to na autostradzie
    Od: Pixel(R)?? <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 10.12.2024 o 00:45, Marcin Debowski pisze:

    >> [...]
    >>> No właśnie problem w tym że policja wezwana do ustalenia winnego kolizji
    >>> postanowiła pojechać do poszkodowanego "a ty zając znowu bez czapki
    >>> chodzisz". Plus jest taki że oni w zasadzie winnego nie ustalili, więc o
    >>> ile sprawa mandatu w zasadzie jest przegrana to ustalenia winnego w
    >>> zasadzie jeszcze nie.
    >>>
    >> Miałem jakieś 25 lat temu zdarzenie. Była ulewa, wręcz oberwanie chmury.
    >> Jechałem przepisowo, VW Passat 50km/h i na zakręcie wpadłem do "oceanu"
    >> w sensie, że nie spodziewałem się głębokiej kałuży w mieście, w tym
    >> miejscu, bo studzienka była zapchana. Samochód nie posiadał steru
    >> tylnego (jak w statkach) i wyjebało mnie na drzewo/popłynąłem.
    >>
    >> Przyjechała policja (chuj wie skąd) i dostałem mandat (wtedy
    >> niewielki)...za nie zachowanie ostrożności. Też byłem wkurwiony bo nie
    >> widziałem swojej winy. Teraz już wiem, że należy zachować ostrożność.
    >> Auto do kasacji. Nie, nie skarżyłem zarządcy, nawet nie wiedziałem, że mogę.
    >
    > Łaskawe pany. Mogli dodatkowo wlepić za brak karty pływackiej. Ufam, że
    > rejestrację jednostki pływającej jednak miałeś.
    >

    Mam kartę sternika, sadzę że by się dojebali o brak masztu i żagla...ale
    jakbym miał banderę (nie Banderę ukraińską)... ruską, na te czasy to by
    odpuścili. Niestety VW i krzyż niemiecki :/...generalnie jakiś korek się
    zrobił...i jakaś kurwa wezwała psy, zanim znajomek podjechał z lawetą.
    W sumie spora strata jak na tamte czasy bo auto poszło na
    złom/przyjebałem prawym bokiem w drzewo i się przestawiło na podłużnicy.
    Nikt nie chciał tego robić, pomimo, że kupiłem podłużnicę/przód na
    wymianę. Potem kupiłem następne VW...ale to już inna opowieść
    :)...zdechło po 5 latach bo się okazało, że miało silnik od Audi ale z
    przeróbkami z Golfa i nie mogłem dobrać uszczelki pod głowicą :D...taki
    ciekawy myk niemiecko/polski :) Długo opowiadać.
    --
    Pixel(R)??

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1