eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoimport z chin sandisk - jakies jaja ? › Re: import z chin sandisk - jakies jaja ?
  • Data: 2010-10-01 07:00:32
    Temat: Re: import z chin sandisk - jakies jaja ?
    Od: Roman Rumpel <r...@s...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2010-09-30 18:54, Tomy M. pisze:
    > W dniu 2010-09-30 09:00, Roman Rumpel pisze:

    >> Acha - żadne nagrywanie itp. bzdury nic nie pomogą. Oni maja prawo
    >> proponować Ci ugodę, bo to Ty usiłowałeś wprowadzić na teren Polski
    >> wyroby, co do którycyh wyłączne prawa mają inni.
    >
    > Bzdura, to Chińczyk nadający przesyłkę próbował ten
    > towar wprowadzić do obrotu w Polsce.

    Chinczyk sprzedawał towar w Chinach, to nasz gościu chciał go importować
    na teren RP. Nie masz racji
    >
    > Sprawa zostanie umorzona przez Sąd

    Karny? A poco karny? A co jeśli od razu sprawa pójdzie do cywilnego? Ja
    sie w karne nie bawie, bo po co, a cywilne sprawy zawsze w takiej
    sytuacji są proste i łatwe dla właściciela praw.

    a prawnicy Sandiska stracą
    > jedyny atut w ręku w sprawie cywilnej ...

    jw,

    czyli stracą
    > "przemytnika" chyba że znajdą go w Chinach.]

    Nikt niklogo w Chinach nie będzie szukał
    >
    > Tomy M.


    --
    Jak kogoś pozywasz, to oskarżony nie składa odpowiedzi na wniosek,
    tylko przedstawia apelację. Apelacja musi być wniesiona przez
    adwokata, chyba że obwiniony nie miał pełnomocnika w postępowaniu
    nakazowym. Ewentualnie spróbuj wnieść zażalenie na działalność
    kuratora do prezesa Sądu. Wtedy jest pewna szansa, że sąd zwróci
    wniosek i otrzymasz tytuł wykonawczy. (C) by ~przypadek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1