>
> > Widze ze energetyka ma wtyki jak co i nie da wyprzec sie z budynkow tak
> > latwo. BTW nie wyobrazam sobie bym mial kozystac z kuchenki elektrycznej
w
> > mieszkaniu ... za drogi to interes .. placilbym wiecej i to 5 krotnie.
> > Ale co tam zawsze mozna na lewo sie podpiac do sieci .. wszedzie to
robia
> > ...
>
> A ja sobie wyobrażam i muszę "niestety" wyprowadzić cię z błędu ;)
> nie wychodzi 5 krotnie drożej.
> Wystarczy płyta ceramiczna, nowe garnki i odpowiednie ustawianie
> temperatury...
> i nie płacisz aż tak dużo...
> No wyłączam przypadek kiedy w zimie gazem z kuchenki ogrzewasz mieszkanie
:)

Kuchenka ceramiczna to 2000zl .. gazowa to 600zl ..
Za gaz place rachunki 23zl miesiecznie wiec mi to pasuje.
Sprubuj sobie przygrzac mleczko dla dziecka bardzo szybko na kuchence
ceramicznej ... ale pierw trzeba zagotowac ...
Mleka w czajniku tez nie zagotuje :P na ceramicznej nawet trzeba dluzej
czekac wiec gazu nie zastapisz tak latwo. Co do ogrzewania mieszkania to nei
musze gazem a i zima przykrecam grzejniki .. za goraco to nei zdrowo .. no i
po co placic tyle za ogrzewania ... na szczescie w lazience na grzejniku nie
ma licznika to mozna na full :))

Wiec mimo wszystko gaz jest tanszy i nie ma mowy o czyms innym.

AJA


>
> Pozdr. Astucci.
>
>