>
> proponuję uwierzyć w to co mówią -
Uwieżyć np w nawiedzanie przez kosmitów ???, w to że ktoś jest w danej
chwili koniem albo indykiem albo bogiem??????
Nie przesadzaj, choroba ta zakłóca prawidłowy tok myślenia i spostrzegania i
w zależności od intensywności
daje inne objawy, inaczej spostrzegane z zewnątrz, ale to wszystko bywa
czystą fikcją - jak film w TV.

> każdy może dostac psychozy jeśli go odpowiednio pomęczyć, dostanie
> psychozy albo popełni samobójstwo
To musi być naprawdę wykończony, odwodniony, przytruty (narkotyki) lub
zabużenia składu płynów, urazy
fizyczne głowy itd. albo chorobę psychiczną która w rzeczy samej też jest
jakimś zaburzeniem biologii
Bo osoba tylko zmęczona to sie prześpi i dojdzie do siebie.

> Gotowy przepis to odciac czlowieka od rozumnych kontaktowych ludzi
> (przyjaciół)
A kto taki na dłuższą metę wytrzyma z chorym - no od czasu do czasu się
poświęci i tyle..

>i zostawic wyłącznie z takimi ktorzy traktują go jak bydlęta - czy to
>jakieś młodociane bałwany
> w szkole czy patologiczna matka czy ojciec
A rodzice często przez całe życie przechodzą gehennę opiekując sie chorym
synem lub córką, która to non
stop dowala im za co popadnie i oskarża o najgorsze, jednocześnie
korzystając z opieki....smutne

> psycholog czy psychiatra ktory nie wierzy w to co mowia
Scenariusze wypowiedzi czesto sie u chorych powtarzzają - prześladowanie
przez najbliższych albo
wizje i nawiedzenia religijne -
Myślisz że dla dobra chorego lekarze powinni udawać że jest on zdrowy i nie
potrzebuje leczenia, czy mu
sama świadomość zdrowia do życia wystarczy - a kiedy tydzień później wejdzie
na drzewo i będzie udawał kota
to strażacy zdejmując go z drzewa powinni do niego mówić kici kici ?


z