eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawodziwna sytuacja na drodze ... › Re: dziwna sytuacja na drodze ...
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!nf1.ipartners.pl!ipartners.pl!news.intelink
    .pl!newsfeed.neostrada.pl!nemesis.news.neostrada.pl!atlantis.news.neostrada.pl!
    news.neostrada.pl!not-for-mail
    From: cinek2001 <c...@w...com>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: dziwna sytuacja na drodze ...
    Date: Wed, 13 Aug 2008 17:38:04 +0200
    Organization: TP - http://www.tp.pl/
    Lines: 50
    Message-ID: <op.uft0dqwbb7m4cj@happy-01>
    References: <g7jr7q$l0v$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: dzk22.internetdsl.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; delsp=yes; charset=iso-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: atlantis.news.neostrada.pl 1218641825 20836 83.14.88.22 (13 Aug 2008
    15:37:05 GMT)
    X-Complaints-To: u...@n...neostrada.pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 13 Aug 2008 15:37:05 +0000 (UTC)
    User-Agent: Opera Mail/9.51 (Win32)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:548829
    [ ukryj nagłówki ]

    Dnia 09-08-2008 o 12:23:54 ja <l...@n...gazeta.pl> napisał(a):

    > ostatnio dojeżdzam do swiatel, przede mna jest samochód, zachowuje od
    > niego
    > odleglosc ok 2 m, za mna stoja kolejne samochody, nagle samochod kolesia
    > przede mna stacza sie wprost na moj (kolo gadal z kobieta), trabie kilka
    > razy,
    > on nie reaguje nie hamuje.I teraz prosze o rozwazenie dwoch sytuacji kto
    > jest
    > winny :
    > 1) trabie i nic nie robie ,uderza mi w auto-ja mialam zachowana
    > odleglosc- on
    > mogl sie zagapic albo nie wiem co niewazne
    > 2) chcac sie uchronic cofam i... uderzam lekko w auto za mna,a koles
    > przede
    > mna we mnie.
    > Wyglada to jak chora sytuacja ale dwa razy mialam juz taka sytuacje na
    > drodze
    > na szczescie obeszlo sie bez stluczki chociaz raz koles lekko dotknal mi
    > zderzaka,ale pojechalam dalej.Bylo to o tyle norwowe ze jechalam w
    > noworodkiemz przodu. Czyja jest wtedy wina? trudno by mi bylo udowodnic
    > ze
    > mialam prawidlowa odleglosc zachowana.
    >

    Sytuacja z autopsji:
    Na łukowatym podjeżdzie przed mostem ukraińska ciężarówka, potem moja
    osobówka, za mną kilka samochodów osobowych. Most b. wąski, z przeciwka po
    moście jedzie w naszą stronę druga ciężarówka. Ta przede mną - wsteczny i
    do tyłu (nie upewniwszy się czy ktoś nie stoi za nim! jakby spojrzał w
    lusterka to by pewnie zobaczył sznurek aut za sobą). Ja trąbię, wsteczny i
    do tyłu, lekko opierając się o zderzak samochodu za mną. No ale to nie
    starczyło, ukrainiec wali w mój samochód, ja likwiduję zderzak tego za
    mną. Akurat przejechała ta ciężarówka z naprzeciwka, więc ukrainiec
    jedynka i do przodu. Nie zauważył!!! Ja i ten koleś za mną pojechaliśmy za
    nim. Złapaliśmy go na pierwszych światłach, ukrainiec zjechał, przyjechała
    wezwana policja. Ukrainiec dostaje mandat, policja uznaje jego winę na
    podstawie zeznań kolesia co stał za mną i moich. Koleś dogadał się z
    ukraińcem i dostał gotówkę od niego na zderzak. Ja dostaję notatkę z
    policji, i z tą notatką walę do przedstawiciela w Polsce tego ukraińskiego
    ubezpieczyciela. Samochód został naprawiony z mojego AC, po ponad 3
    miesiącach dotarły papiery od ukraińców do mojej ubezpieczalni i dopiero
    wtedy odzyskałem zabrane przez naprawę zniżki i przekwalifikowanie szkody
    jako płatnej z OC ukraińca.
    Naprawa 9. letniego Espero - ponad 4 tys. zł - reflektory, maska, pas
    przedni, błotniki, chłodnica, itp...

    --
    Pozdrawiam
    Marcin

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1