eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawodokumenty - kradziez?Re: dokumenty - kradziez?
  • Data: 2004-02-03 22:28:05
    Temat: Re: dokumenty - kradziez?
    Od: "P@wel" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    >
    > No to musisz sobie odpowiedzieć na pytanie, czy zależy Ci na zrobieniu
    > zamieszania, czy na załatwieniu sprawy. Inicjujący wątek napisał, że na
    > 90% skradziono mu dokumenty. bleblebleble

    wysofujesz sie ze swoich nadzwyczaj "merytorycznych argumentow"
    zapoznaj sie z kpk, a przede wszystkim z art 297kpk oraz 17.skoro inicjujacy
    watek w 90 % okreslil, ze skradziono mu dokumenty, to w wyniku czynnosci
    podejtych przez policje winno sie ta sprawe wyjasnic.albo wsczac pp albo
    odmowic wszczecia. i sorki, ale Twoje wywody typu :
    "
    albowiem z prawdopodobieństwem 10% popełni
    przestępstwo powiadomienia o przestępstwie niepopełnionym"

    "Skoro
    nie ma pewności czy go okradzionio, to pewnie żądzą zemsty nie pała. Można
    by ewentualnie starać się znaleźć sprawcę dla zasady, by innej osoby nie
    okradł,"

    nijak sie nie maja do zasad, jakie obowiazuja w kpk. powtorze jeszcze raz,
    ze to postepowanie ma wyjasnic, czy popelniono przestepstwo. a z drugiej
    strony, to jestem ciekaw jak u was sie prowadzi postepowania?nie wlasnie dla
    zasady - by znalezc sprawce o czy mowi art 297 w pkt 2?i czy faktycznie,
    jesli na podstawie zawiadowmienia pokrzywdzonego nie ma szans na wykrycie
    sprawcy - to takich spraw nie prowadzicie? powiem Ci, ze jestem w szoku,
    czytajac takie opowiesci policjanta:-((((


    a juz ta tworczosc mnie zupelnie porazila
    "Dodam jeszcze, że czasami Policja w różnych okolicznościach sama znajduje
    sprawcę kradzieży i brak zawiadomienia nie stoi tu niczemu na
    przeszkodzie. Czy to przy okazji innej czynności znajdzie się taki dowód.
    Czy to uczynny doniesie. No ale wówczas nic nie stoi na przeszkodzie, by
    to zawiadomienie złożyć, gdy policjanci się z pokrzywdzonym skontaktują"

    tak, wiec skoro jest p-stwo niewykryte, to po co zglaszac ma pokrzywdzony,
    popsuje statystyke. a jak sie znajdzie sprawce - to wtedy sie poprowadzi.
    jak mi powiesz, ze jeszcze u was trawniki na zielono sie maluje jak
    komendant wojewodzki do firmy przyjedzie, to uwierze, ze mozna sie przenosic
    w czasie.
    dla mnie EOT


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1