Użytkownik "Piotr Laska" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:cdoass$od5$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Prawdopodobnie zostały ujawnione moje dane osobowe (pesel, adres, imie,
> nazwisko, nr telefonu, e-mail) przez jedną z firm telekomunikacyjnych.
>
> Najprawdopodobniej jakis automat zle pakowal koperty, ja dostalem dane
kogos
> innego, on jeszcze kogos innego (dzwonilem do tego kogos), a koperta z
> poprawna zawartoscia (moimi danymi) nigdy do mnie nie doszla. Czy dane
takie
> nie powinny byc troszke lepiej chronione. Prosze o radę co zrobic z takim
> fantem. Firma tlumaczy, ze to blad ludzki i jezeli bede probowal dochodzic
> swoich praw to ktos przeze mnie straci prace. Prawde mowiac chwyt na
litosc
> mnie nie rusza, choc zal mi firmy zatrudniajacej goscia, ktory nie
potrafil
> dopilnowac moich danych osobowych. Nie wiem jakie moga byc konsekwencje
ich
> bledu. Czy ktos majac moje dane nie wykorzysta ich do jakis niecnych
celow?

powiem szczerze - odpuść sobie.
Ludzie maja hopla na punkcie ochrony dany osobowych
a i tak umrzesz i tak. i co co z tego ze ktoś miał kiedyś w swej bazie twoje
nazwisko...
Na nagrobku tez ono bedzie publicznie widniało....
Nie ma sensu sie denerwować ze ktoś poiada te dane...
i co z nimi zrobi, dostaniesz jedną ulotkę wiecej,
i tak bez twojej wiedzy na rynku istnieje wymiana baz danych miedzy firmami.
(nielegalna)

jedyne co moge zaproponować to żądanie odszkodowania od firmy
telekomunikacyjnej za to przewinienie (zasugerować kwotę jaka cie zadowoli).
Firma jest ubezpieczona od takich rzeczy i nikt przez ciebie nie straci
pracy.

no chyba ze to mała firma zatrudniająca 10 osób...

L.