> Palec pomimo chwilowych wad z odczytem i identyfikacja, daje niepomiernie
> wieksza identyfikowalnosc osoby. No chyba ze ktos przyjdzie z odcietym
> palcem jak to w wielu filmach pokazuja ;)
>
> A w calej biometryce raczej chodzi o to, zeby jednoznacznie identyfikowac
> osobe a nie odczytywac jej uprawnienia (vide karta)...
>

no tak, masz racje, i ja osobiscie mysle, ze skonczy sie to na czyms
takim, ze bada szybkie czytniki DNA, bedzie wystarczylo przejachac
palcem, zostawic troche komorek i to wystarczy, albo w jakis innyc sposob,
na razie laczy sie odcisk+oko+fotografia i to ma tylko ZMNIEJSZYC mozliwosc
podszycia sie pod kogos,
tylko, ze jak ktos tu mowil, ze podrobieniem odcisku to raczej nie ma duzego
problemu -- troche silikonu na palec z falszywym odciskiem -- tez tak jak to
w filmach pokazuja :)

Tomek