-
1. Data: 2006-10-25 14:53:57
Temat: Re: czy można hodować trujące rośliny?
Od: i...@w...pl
Andrzej Orłowski-Skoczyk napisał(a):
> Mnie ta sprawa nieco przypomina protesty przeciwko stawianiu nadajników
> radiowych albo innego rodzaju anten, "bo to szkodzi". Choroba sąsiadki czy
> bóle głowy połowy osiedla mogą mieć równie dobrze związek z pobliskimi
> kominami fabrycznymi albo wyziewami dozorcy z parteru.(...)
> Co zaś do zapachów, to znów podobnie - póki się nie przekona właściwego
> organu, że zapach rośliny jest odrażający, cuchnący, to sam fakt
> wydzielania przez nią woni nie świadczy przeciwko niej ani jej
> właścicielowi.
Oczywiście, że tak!
Natomiast do tych, co radza opryskanie Roundupem: Jeżeli przy okazji
środek padnie np.na jabłuszkalub marchewkę przechowywane przez
sasiadkę na balkonie, to będziecie mieli na sumieniu życie ludzkie.
PESTYCYDY SĄ ŚMIERTELNIE TRUJĄCE W PRZYPADKU SPOŻYCIA !!!
-
2. Data: 2006-10-25 15:14:31
Temat: Re: czy można hodować trujące rośliny?
Od: Andrzej Orłowski-Skoczyk <a...@i...edu-youknowwhat.pl>
25 paź 06 (środa), 16:53 (GMT +1), pl.soc.prawo
napisał:
> Natomiast do tych, co radza opryskanie Roundupem: Jeżeli przy okazji
> środek padnie np.na jabłuszkalub marchewkę przechowywane przez
> sasiadkę na balkonie, to będziecie mieli na sumieniu życie ludzkie.
> PESTYCYDY SĄ ŚMIERTELNIE TRUJĄCE W PRZYPADKU SPOŻYCIA !!!
Roundup jest HERBI-, nie PESTYcydem. :) Ale także jest SILNIE TOKSYCZNY. Z
ulotki:
ŚRODKI OSTROŻNOŚCI
W czasie pracy z preparatem stosować sprzęt i odzież ochronną, nie jeść,
nie pić i nie palić. Nie zbliżać się z otwartym ogniem.
Bezpośrednio po opryskiwaniu wymyć dokładnie aparaturę z dodatkiem proszku
do prania, a następnie węgla aktywnego (Carbopolu) i kilkakrotnie
przepłukać wodą. Następnie wymyć się dokładnie wodą i mydłem, wypłukać
usta, zmienić odzież.
Resztki cieczy użytkowej oraz wodę użytą do mycia wylać z dala od
zbiorników i ujęć wodnych.
Opróżnione opakowania zniszczyć i zakopać z dala od zabudowań. W razie
wystąpienia niepokojących objawów zgłosić się do lekarza.
--
Andrzej Orłowski-Skoczyk