eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoco groziRe: co grozi
  • Data: 2004-07-23 15:21:48
    Temat: Re: co grozi
    Od: "Jacek \"Plumpi\"" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    greg wrote:
    > co do tych odciskow. pamietam, ze pare lat temu byl taki przypadek w
    > sprawie jakiegos morderstwa sprzed jeszcze kilku lat. zdjeli odciski
    > palcow z butelki z miejsca zbrodni i znalezli delikwenta, do ktorego
    > nalezaly. ale sad lub prokuratura (nie pamietam dokladnie) uznali, ze
    > ta osoba mogla tej butelki dotykac w sklepie i sprawa sie skonczyla.
    > idz na policje a oni juz beda wiedzieli co z tym zrobic.

    >>> hm... chyba największy problem to będziesz mieć z udowodnieniem,
    >>> kto ci to zrobił. masz jakieś dowody? a co grozi? jezeli cos ci
    >>> sie zniszczylo to areszt ograniczenie wolnosci lub grzywna.
    >>> jabys sie uparl, to moglbys to naciagnac do "usilowania naruszenia
    >>> zasad bezpieczenstwa w ruchu ladowym". za to grozi kara pozbawienia
    >>> wolnosci do lat 3. ale to trzebaby chyba baaaaaaaardzo naciagnac.
    >>> ale do prokuratury z tym isc mozesz ;)

    >> Dzieki za odpowiedz, dzisiaj bede tamtedy jechal do pracy wiec moze
    >> uda mi sie zgarnac ta puszke (byly by wtedy odciski osoby
    >> rzucajacej). Wiec jesli bym chcial to zglosic to wystarczy z tym
    >> isc na policje a oni powiadomia prokurature ?

    O ile nie trafi na takich policjantów jak ja ze znajomym, któremu okradli
    salę oraz moje całe nagłośnienie.
    Złodzieje urzędowali na tej sali przez 3 dni - chlali, lali, srali i żygali.
    Pozostawili masę śladów: odciski palców na szklankach i kieliszkach, krew,
    ponieważ któryś z nich się skaleczył potłuczoną szklanką, a ponadto odciski
    butów, kał i mocz oraz ... te ... no "cofke" :)

    Po zgłoszeniu włamania, policjantów na tą salę przywiózł własnym samochodem
    włąściciel sali, ponieważ policjanci nie mieli czym dojechać.
    Na nasze pytania, czy będą zabezpieczali odciski palców, śladów krwi lub
    pozostałe - dopowiedzieli "... panowie to się chyba zbyt dużo naoglądali
    amerykańskich filmów". Jedynie zrobili 3 czy 4 zdjęcia fotograficzne i
    spisali protoków, bo tylko na tyle pozwalały im fundusze. Sam aparat
    fotograficzny był ponoć prywatny - jednego z nich.

    W naszym przypadku złodzieje zrobili szkody na jakieś 20 tys. zł.
    Jak sądzisz ? Jakie mogą fundusze przeznaczyć na dochodzenie w twoim
    przypadku ? :)))

    --
    Jacek "Plumpi"
    p...@w...pl
    Usuń iksa - zabezpieczenie antyspamowe


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1