Użytkownik R.M. napisał:
> On 03/02/2010 09:58 PM, Szymon von Ulezalka wrote:
>>> nie o to chodzi, oczywiscie zaplace, ale chodzi o to, co by bylo gdyby
>>> np wirus jakis w komputerze wystawil jakies 1000 roznych przedmiotow, i
>>> co mialbym moze za to zaplacic?
>>
>> rozumiem, ze jak twoj niedopilnowany pies (zalozmy, ze masz psa i go
>> niedopilnowujesz) pogryzie kogos- to tez powiesz ze to nie twoja wina?
>> sorry- ale o kompa trza dbac i go zabezpieczac
>
> psa mozna dopilnowac na 100%, niestety chocbym niewiem jak sie staral
> komputera nigdy w 100% nie zabezpiecze, nie wyobrazam sobie jak moglbym
> sie narazac na nieograniczone straty bez podpisania jakiejkolwiek umowy
>


Zrozum że Ty umowę podpisałeś. Po pierwsze zakładając konto na allegro
potwierdziłeś że zgadzasz się z regulaminem i go akceptujesz (a jego
częścią są również opłaty za sprzedaż przedmiotów), po drugie za każdym
razem logując się potwierdzasz akceptację regulaminu w jego aktualnej
treści, po trzecie po wystawieniu aukcji miałeś podaną kwotę naliczonej
prowizji, po czwarte ... już nie ma po czwarte bo po sprzedaży nie
informuje bezpośrednio jaka prowizję pobiera, ale da się to zobaczyć z
zestawieniu rachunków swojego konta).

Dlatego zrozum że jednak podpisałeś umowę i wiele razy potwierdzałeś
dobrowolne i świadome z niej korzystanie.



ps. jakby to zrobił wirus, błąd systemu itd. to należy zastosować
odpowiednią drogę reklamacyjną, a jak się z serwisem byś nie dogadał to
pozostaje normalna droga sądowa