W dniu 13.11.2023 o 12:32, J.F pisze:

>> W skrócie notorycznie chwilowo nie poczytalny były policjant chodzi (a w
>> zasadzie jeździ) bezkarny aż zabija trzynastolatkę i po tym jak w końcu
>> dostaje wyrok to okazuje się że znikł i nikt go w zasadzie nie szuka. Co
>> ciekawe jest tak biedny, że dostał pełnomocnika z urzędu (żona nie
>> dostała, mimo że dochody miała wtedy równe zero;))
>
> Ale mąż dobrze zarabiał, poza tym to sprawa cywilna była, a nie karna
> :-P

Sprawa z prawa pracy - tak samo się pełnomocnik z urzędu należy:P Aczy
dobrze mąż zarabiał - jak na siebie to może i tak, ale liczy się na łba:P

> Widac ktos mu zapomniał wpisac w papiery.
> Na czole wytatuować?

Chodzi mi bardziej o to że kolo ma bardzo selektywną niepoczytalność...

Tak mi przyszło do głowy, że za niepocztalnych powinien odpowiadać
właściciel czyli państwo. I wypłacać odszkodowania, zadośćuczynienia i
nawiązki. Niby jeden chuj bo i tak obywatele zapłacą, ale przynajmniej
poszkodowanemu albo rodzine przysługiwałoby zadośćuczynienie a niedamski
chuj jak teraz. No i może by dostrzerzono problem jakby w budżecie była
pozycja.

>> Jak dla mnie plicja jest formacją antyobywatelską i antyspołeczną i jej
>> jedyną realną zasługą jest likwidacja przestępczości zorganizowanej (a o
>> to głównie dzięki temu, że przeniosła się ona na przestępczość
>> gospodarczą). A polskie organy ścigania i wymiar sprawiedliwiści są w
>> sumie frontem do patologii i przeciw normalnym obywatelom. Czendż maj majnd.
>
> No coz, poczekamy, zobaczymy. Bedzie Dobra Zmiana 2.0 ... kiedy sie
> spodziewać poprawy policji ? :-P

Nie należy się spodziewać. Pisałem kiedyś - w miarę dobry odbiór
społeczny policji w latach 2000+ był spowodowany tym, ze obywatele nie
mieli specjalnie z nimi do czynienia. Jakby zrobić ankietę zadowolenia
klienta na wyjściu z kulsonariatu to byłaby on podobna jak opinia teraz.
Po prostu za pisu i kowidu policja wyszła do ludzi i teraz po opinię
"realnych" klientów nie trzeba iść już do kulsonariatu. Innymi słowy
zawsze było chujowo i będzie dalej, tylko kiedyś nie było widać.

Już pisałem - do policji raczej bystrzachy nie idą, jak już się trafi to
raczej ulic zamiatać nie będzie. Więc jak podejdziesz do losowego
kulsona na ulicy to raczej będzie to znacznie poniżej średniej dla
stanowisk niefizycznych - innymi słowy pewnie spotkasz dresa tylko w
mundurze:(

--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!