>
> A skąd taka pewność, że on te dane ściągał, a zwłaszcza, że je ma. Jeżeli
> sam je udostępniałeś to nic nie wskórasz. On może już nie psiadać tych
> plików, a tym samym dowodów swojej winy. Posiada natomiast logi, w których
> zapisana jest twoja działalność zarówno w tej sieci jak i całym
internecie.
> To, że obecnie wykasowałeś nielegalne oprogramowanie nie świadczy, że nie
da
> się udowodnić, że je posiadałeś. Nawet po sformatowaniu całego dysku można
> stwierdzić czy było na nim instalowane nielegalne oprogramowanie czy też
> nie.

Ja mam akurat wszytok legalne, jedynie co sie niekeidy przemiesciło to
filmik i nic wiecej :)