W wiadomości news:fn864l$1st2$1@news.mm.pl Yaro <w...@v...pl> pisze:

> Witam serdecznie
> Wczoraj przyszło do mnie zaświadczenie z mojego banku, w okienku listu
> znajdowało się moje imie, nazwisko i adres oraz... numer PESEL i nr
> dowodu osobistego. Jest to ewidentne złamanie ustawy o ochronie danych
> osobowych. Jestem wściekły i chciałbym jakoś się "odwdzięczyć" bankowi
> za taką niespodziankę.
> Co radzicie?
Może na początek zrób mu niespodziankę, że już nie jest twoim bankiem.
A bardziej serio, to wątpię czy coś wskórasz.
Mnie parę lat temu hiena (komornik) wezwanie do zapłaty grzywny wetknął w
drzwi, nawet bez koperty. W środku dane osobowe, nr sprawy przed kolegium i
inne takie.
Każdy sąsiad mógł sobie wyjąć, przeczytać i rozpowiadać, że pewnie kogoś
pobiłem, może po pijaku albo obnażałem się w pobliskim parku.
Złożyłem skargę na czynności komornika do właściwego sądu.
Reakcja nastąpiła, a jakże.
Po z górą miesiącu.
Dostałem pismo, że dokonano interwencji i pouczono komornika (czy jakoś
podobnie).
I to wszystko.

--
Jotte