Johnson pisze:
> kauzyperda pisze:
>
>> A zalozmy dalej, ze strony w umowie (bo spor dotyczy wykonania umowy -
>> konkretnie zaplaty) umowily sie, ze wszelkie spory bedzie rozstrzygal
>> sad wlasciwy dla przedsiebiorcy w Polsce (np. we Wroclawiu).
>>
>
> Dobra, ale po co sobie zawracać głowę tą próbą ugodową? Chodzi o
> koszty?? istniej szansa zawarcia ugody? Bo jeśli nie o to chodzi to od
> razu pozew, a ugoda jest możliwa również w trakcie procesu.

Jak to przewaznie przy probach ugodowych bywa - chodzi o przedawnienie
przede wszystkim


> A poza tym jeśli to problem praktyczny, a nie teoretyczny (czyli jakiś
> kazus z jakiegoś testu) to najprościej wystartować z takim wnioskiem do
> sądu we Wrocławiu. Jak sąd uzna że to nie on, to ma obowiązek przekazać
> do sądu właściwego. I to on będzie miał ewentualnie problem, a nie ty.

Problem jak najbardziej praktyczny, no i jest wola "polityczna", zeby
przed pozwem poszla proba ugodowa (bo "lepiej brzmi") wiec staram sie
cos sensownego wymyslic

W kazdym razie dzieki za odpowiedzi!

pozdr
luck