Użytkownik "gREG" <niema_nic@i_juz.lp> napisał w wiadomości
news:g9m162$9nu$1@nemesis.news.neostrada.pl...

> odwiedził mnie znajomy i postawił samochodod
> prosopadle do wjazdu garażowego w odległości ok 5 metrów od
> drzwi garazowych. Autko postawil w dzien okolo godziny 15 stej.
> Ok godziny 18 pojawia sie policja i spisuje numery samochodu.
> Okazuje sie ze policje wzywa sasiad, ktory twierdzi ze samochod
> blokuje mu wjazd do garazu i stoi tam od godzin porannych.
> Pomijajac fakt zdrowia psychicznego sasiada oraz fakt ze
> mogl spokojnie wjechac do garazu, czy policja
> miala prawo wystawic mandat poza droga publiczą na terenie
> wspolnoty mieszkaniowej (wzywajacym jest sasiad a nie zarzadca
> nieruchomosci) ?

Tak, Policja wystawić mandat miała prawo, bowiem prawo obowiązuje wszędzie,
a nie tylko na drogach publicznych. Natomiast trudno mi się już odnieść co
do samej zasadności stwierdzenia wykroczenia, bo jednak trzeba by było
widzieć tę sytuację. Ja mam samochód o długości 4,78 cm i raczej miałbym
kłopot z wyjechaniem z garażu, jakby mi ktoś postawił samochód 5 metrów od
jego drzwi. Co innego maluch, który pewnie spokojnie by się tam zmieścił.