eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZasiłek pogrzebowy zostanie obniżony z ponad 6 tys. do 4 tys. zł. › Re: Zasiłek pogrzebowy zostanie obniżony z ponad 6 tys. do 4 tys. zł.
  • Data: 2010-09-05 19:31:50
    Temat: Re: Zasiłek pogrzebowy zostanie obniżony z ponad 6 tys. do 4 tys. zł.
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W wiadomości news:i60pqt$dji$1@inews.gazeta.pl Robert Tomasik
    <r...@g...pl> pisze:

    >> Czyżbyś mniemał, że prawo kanoniczne jakiejś sekty stoi ponad prawem
    >> państwa, w którym ta sekta działa?
    > Ono reguluje podział pieniędzy wewnątrz zwiazku wyznaniowego
    Mnie bardziej interesuje opodatkowanie dochodu _przed_ jego podziałem
    wewnątrz instytucji.
    Tam niech sobie dzielą jak chcą.

    > (pozostańmy przy tym określeniu, skoro Kościół Cię tak razi.
    Jaki kościół masz na myśli, bo nie zdradzasz? Jedynie słuszny?
    Ale kościół jako taki mnie nie razi. Lubię i interesuję się po trosze
    architekturą, czysto hobbystycznie.
    Zwiedzam, oglądam, fotografuję.
    Choć często nachodzi mnie myśl, jaki płacony jest podatek gruntowy i od
    nieruchomości.

    >> To prawo tego państwa na mocy końkordatu zezwala na niepłacenie podatków
    >> od darowizn przez instytucjonalnych funkcjonariuszy sekciarzy.
    > Zdaje się, ze akurat zwolnienie od podatku było wcześniej, niż Konkordat.
    > Nie chce mi się szukać, ale może ktoś będzie mógł potwierdzić lub
    > zaprzeczyć.
    Zwolnienia były wcześniej niż jakikolwiek końkordat. Ba - była nawet
    dziesięcina.
    Swoją drogą - dlaczego końkordat zawarto tylko z jednym związkiem
    wyznaniowym (skoro to określenie ci pasuje) i to w dodatku będącym
    reprezentowanym przez poniekąd suwerenne, choć śmieszne państwo?

    >>> Bo moim zdaniem w Polsce powinno się dążyć do unormowań zbliżononych do
    >>> innych krajów, gdzie kościoły są utrzymywane z odpisu od podatku.
    >> Bardzo to z twojej strony ładnie.
    >> Ale tylko podatku tych, którzy zechcą takowy odpis uczynić.
    > W znanych mi wypadkach odpis zawsze ejst, tylko jak nie wskażesz zwiazku
    > wyznaniowego, to idzie na inne cele po prostu. Coś jak z tym 1% u nas
    > obecnie.
    http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,4921

    >> Co jednak z tacowym, "dobrowolnymi cołaskami" za śluby, chrzciny,
    >> pogrzeby, pokropki itp.?
    > Kasa fiskalna. No i taca stałą by się nielegalna albo trzebaby to jakoś
    > zryczałtować.
    Owszem.
    Tyle, że na razie marzenie ściętej głowy.

    >> Co z podatkami od sprzedaży dewocjonaliów, eksploatowania cmentarzy i
    >> innych nieruchomości?
    > No w takim wypadku trzebaby na normalnych zasadach to prowadzić i już.
    Masz słuszność.

    >> Dlaczego państwo ma płacić pensje katolskim indoktrynatorom w szkołach?
    > No to, to już temat na osobną dyskusje i nie jestem pewien, czy to
    > właściwa grupa.
    Cóż - ten idiotyzm dzieje się w majestacie _prawa_ obowiązującego w
    neutralnym światopoglądowo państwie.

    > Akurat zawsze byłem przeciwnikiem wprowadzaniu religii
    > katolickiej do szkoły jako kolejnego przedmiotu nauczania.
    A jednak 20 lat patologii stuknęło.

    > Rozumiałbym
    > jakiś przepis udostępniajacy Kościołowi do nauczania sale lekcyjne,
    Jakiemu kościołowi? Jedynie słusznemu?

    > by
    > dzieci nie chodziły poza szkołe na jedną godzinę - ze względów
    > bezpieczeństwa.
    Bardzo łatwo zapewnić dzieciom bezpieczeństwo w tej kwestii - po prostu ich
    na indoktrynację nie posyłać, przecież nie ma przymusu.
    Rodzice wożą lub posyłają dzieci na zajęcia do domów kultury, ognisk
    muzycznych, szkół artystycznych i jakoś się tych zajęć do szkół nie
    wprowadza.

    > Oczywiście dopuszczam możlwiość zatrudnienia księdzy w
    > szkołach,
    A pastorów, rabinów, mułłów, guru itp.?

    > ale powinni oni mimo wszystko relizować program nauczania o
    > religiach, a nie o tej jedynej przez nich uznawanej za słuszną.
    Skąd mieliby mieć do tego kwalifikacje?

    > Nie
    > wiem, czy byłoby to w praktyce do zrealizowania, ale to delikatna
    > kwestia i zawsze nauczyciel będzie miał wpływ na treść. Nic na to nie
    > poradzimy, że nauczyciel nauki o religiach zawsze będzie w coś wierzył
    > - bo to tylko człowiek.
    Najlepiej byłoby, żeby wierzył w ludzki rozum.

    --
    Jotte

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1