"Przemek" <g...@p...onet.pl> wrote in message
news:f08vdq$pfn$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam! Mam pytanie do was.. a mianowicie chodzi o to czy jesli zmarla
> babcia
> a mama mojego ojca który zmarł pół roku po moim urodzeniu. Miała jeszcze
> dwie córki. Pozostawila majatek w ktorym nie uwzglednila mnie
> (przypuszczenia).. (choć tego nie wiem) ponieważ testament nie zostal
> jeszcze odczytany. Czy mam jakieś prawao do zachowku?? Pozdrawiam

O ile babcia Cie nie wydziedziczyla, czyli nie pozbawila prawa do zachowku
(na to musialbys "zapracowac", poczytaj art. 1008 kodeksu cywilnego), masz
prawo do zachowku. Jego wysokosc to polowa tego, co bys dostal, gdyby babcia
nie pozostawila testamentu i dziedziczenie odbywalo sie wg ustawy (chyba ze
jestes trwale niezdolny do pracy albo maloletni - wtedy 2/3 z tego, co by Ci
przypadalo wg ustawy).
W tym wypadku (jezeli babcia miala dwie corki, dziadek nie zyje, a Ty nie
masz rodzenstwa) Twoja czesc to 1/3 razy ulamek, o ktorym pisalam w
poprzednim akapicie - 1/2 lub 2/3. Swojego zachowku mozesz sie domagac w
ciagu 3 lat od ogloszenia testamentu. Zachowek jest wyplacany w pieniadzach,
nie mozesz domagac sie np udzialu w kamienicy. Jesli dostales od babci
jakies darowizny, one beda zaliczane na zachowek (np. nalezy Ci sie 40 tys
zl zachowku, a babcia podarowala Ci kiedys samochod wart dzisiaj 10 tys zl -
mozesz od spadkobiercow domagac sie tylko 30 tys zl).
Obliczenie wartosci spadku, z ktorego potem oblicza sie ta 1/6 lub 2/9 jest
dosc skomplikowane, jesli chcesz, opisze wieczorem.

Pozdrawiam,
Ewa Zachara