eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZUS sądownie ściga firmy o złe umowyRe: ZUS sądownie ściga firmy o złe umowy
  • Data: 2016-05-13 23:04:27
    Temat: Re: ZUS sądownie ściga firmy o złe umowy
    Od: "re" <r...@r...invalid> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]



    Użytkownik "Robert Tomasik"

    > Nie, emerytury powinny być finansowane podatków powszechnych, by
    > "wszyscy równo płacili". Umowy o dzieło są prostym sposobem
    > optymalizacji. Pracodawca może dzisiaj tak przeorganizować pracę by
    > naprawdę mogła być wykonywana w formie umów o dzieło. Umowy takie mogą
    > nie tylko ograniczać obciążenia na składki emerytalne ale także normalny
    > podatek dochodowy przez zastosowanie 50% kosztu uzyskania przychodu.

    Z podatku, to akurat też nie będzie po równo. Moim zdaniem w Polsce mamy
    dwa problemy w systemie ochrony zdrowia i emerytalnym. Po pierwsze
    nieadekwatne jest tak silne uzależnienie wpłacanych składek od dochodów.
    Prawdopodobieństwo zachorowania przez prezesa z dochodem 100.000 zł/m-c
    nie jest szczególnie większe od sprzątaczki zarabiającej 1.600 zł/m-c.
    Gdyby to spłaszczono, nie byłoby sensu kombinować.
    ---
    Ale co to ma do wiatraka ? Na zachorowanie robi się 1/16 etatu. Tu chodzi o
    to, by różne formy zatrudnienia nie różnicowały obywateli jak chodzi o
    emerytury. Jeśli oczywiście chce się te emerytury w ogóle dawać.

    Po drugie płacąc składki "kupujemy kota w worku". Nikt nie jest w stanie
    nam powiedzieć, co za to dostaniemy. Nie da się nic zaplanować. Dziś
    mamy w pakiecie jakieś tam leki,które znikają, a pojawiają się inne.
    Opieram się na opiniach obiegowych w mediach. Ale te opinie powodują,ze
    nie może się rozwinąć rynek dodatkowych ubezpieczeń, bo co chwilę ktoś
    kombinuje przy systemie.
    ---
    No nie wiem co tu debatować. Nie ma żadnych składek tylko co najwyżej
    udziały. Ktoś kto więcej zarobił, zapewne więcej dostanie, choć są przypadki
    obiboków dostających uprawnienia emerytalne po 15 latach pracy, po prostu
    dostali takie udziały bez zarabiania. Wiadomo inaczej finansowane, ale to
    nie zmienia niczego. Po co rynek dodatkowych ubezpieczeń dla ludzie którzy
    świadomi są i których stać i którzy mogą równie dobrze zainwestować te
    pieniądze zamiast topić w ubezpieczeniu ?

    Dodatkowo tylko idiota mógł wpaść na to, by z systemu i tak ledwie co
    działającego wypompowywać kasę do kolejnych filarów.
    ---
    Ale, że ja muszę powierzać komuś swoje pieniądze by mi je przesrał i liczyć
    na to, że w przyszłości ktoś się nade mną zlituje ? To wolę do kolejnych
    filarów. Z czystej uczciwości powinienem móc sobie gdzieś je lokować by mi
    nie przesrali i bym nie musiał liczyć, że ktoś się zlituje.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1