GwynApNudd napisał(a):

> A może i się da, ale przyznasz że jako zwykły użytkownik nie muszę znać
> metod obchodzenia zabezpieczeń, prawda? :) Kurcze, nie po to kupuję legalne

Nie musisz. Ale kto mówi o obchodzeniu zabezpieczeń? ;> Szukasz tylko
programu do bardzo dokładnego robienia kopii zapasowych :)

> oprogramowanie aby mieć z nim więcej problemów niż gdybym ściągnął sobie
> pirata z sieci.

A co prawda, to prawa. Powiedz to też tym matołom z Sony Poland (miałem
do czynienia z ich płytą "Bal wszystkich świętych" i więcej takiego
bubla nie kupię).

> No Panowie, to jest grupa o prawie, naprawdę nie mam żadnych możliwości, aby
> w takim przypadku podeprzeć się argumentacją prawną? Znalazłem w sieci taki
> oto komentarz:
>
> "Zgodnie z artykułem 75 ust. 2 pkt 1 prawa autorskiego kopię zapasową
> programu możemy wykonać wyłącznie wtedy, gdy jest to niezbędne do
> korzystania z niego.

Korzystanie z programu oznacza także możliwość jego ponownej instalacji
oraz jego użytkowanie po instalacji. Czyli de facto kopia jest niezbędna
zawsze.

> Przyjmuje się, że sporządzenie kopii zapasowej może być
> uznane za zbędne, gdy producent wiarygodnie zabezpiecza natychmiastowe
> dostarczenie nowej kopii programu w wypadku jej zniszczenia oraz gdy ze

Żaden tego nie robi.

> względu na sposób utrwalenia programu nie istnieje możliwość uszkodzenia
> jego egzemplarza."

Nic nie ma gwarancji niezniszczalności.