eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoRe: Wspolwlasnosc i konkubinat
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 1

  • 1. Data: 2002-05-13 07:41:24
    Temat: Re: Wspolwlasnosc i konkubinat
    Od: "Jägermeister" <j...@j...prv.pl>

    Użytkownik "Gwidon S. Naskrent" <n...@a...pl> napisał w wiadomości
    news:Pine.LNX.4.44L.0205120945150.1295-100000@localh
    ost...
    > On Sat, 11 May 2002, Jägermeister wrote:
    > > Do tego nie moge przez te sytuacje skorzystac z uprawnien jakie mi
    > > przysluguja ustawowo jako osobie niepelnosprawnej!
    >
    > Czyli?

    Znizka w abonamencie telefonicznym, energia, ulgi budowlane przy adaptacji
    domu itp.

    > > Zdaje siebie sprawe,ze w pewnych kwestiach rozprawy nie uniknie sie ale
    > > wolalbym aby to byla sprawa karna przeciwko drugiemu wspolwlascicielowi.
    >
    > W sprawie karnej również musiałbyś występować - jako oskarżyciel prywatny.

    OK. A o jakie sprawy karne mozna by wnioskowac?
    Czy np. art.284, art.286, art. 207 i art.160KK wchodza w gre czy inne?

    A moze na zasadzie art.16 Ustawy o wlasnosci lokali, mozna skierowac sprawe
    do komornika i zlicytowac wsplowlasciciela (art.1066, 1067 i dalsze KPC)?

    Ewentualnie wystapic o ustanowienie zarzadcy (art.203KC)?

    A jesli jego dzialanie jest celowe?
    Chodzi tu o celeowe doprowadzanie do ruiny, tak aby pomniejszyc wartosc
    nieruchomosci
    i pozniej za "psie pieniadze" odkupic ode mnie.

    > > Art.198 KC stanowi "każdy ze współwłaścicieli może rozporządzać swoim
    > > udziałem bez zgody pozostałych współwłaścicieli".
    >
    > Tylko że na czynności przekraczające zwykły zarząd potrzebna jest zgoda
    > ich wszystkich. Sprowadzenie do mieszkania osoby trzeciej (która zapewne
    > nie ponosi kosztów utrzymania nieruchomości) tudzież kapitalny remont na
    > pewno zwykły zarząd przekraczają.

    A jesli osoba trzecia jest konkubina/malzonka lub jesli jest to osoba ktora
    ma moje pelnomocnictwo do opiekowania sie moim udzialem i reprezentowania
    mnie przed Sadami i urzedami itp. i bedzie ponosila wspolnie ze mna koszty
    utrzymania nieruchomosci?

    Tym samym wydaje mi sie, iz wspolwlasciciel nie moze parkowac pojazdu na
    terenie posesji bez mojej zgody ;) Dodam ze nie jest to jego samochod a np.
    zony.
    Moglby to byc jakis argument podczas rozprawy?

    Pozdrawiam
    --
    Michal


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1