A czy moglbys pokrotce przedstawic procedurke w jaki sposob taki pozew
sie zalatwia. Tak z ciekawosci pytam.
A tak pozatym to WIELKIE DZIEKI za odpowiedz.
---

U nas było dokładnie to samo: wielu dłużników, niepłacących nawet 3 lata za
opłaty eksploatacyjne czy remontówkę. Pierwszy krok - ostrzeżenie pisemne
dot. spłaty ewentualnie rozłożenia zaległości na raty. Straszaki:

1) Ustawa o udostępnianiu informacji gospodarczych - art. 7.1 (wpisanie do
"ogólnopolskiego rejestru dłużników", co uniemożliwi wzięcie jakiegokolwiek
krfedytu czy pożyczki)
2) Dochodzenie należności w sądzie.
3) Koszty sądowe będą dodatkowym obciążeniem.

Formalnościami nie zajmował się nikt ze wspólnoty, ale zarządca budynku
działający w jego imieniu. I to skutecznie. Ostatni ściągnięty dług to
13000 PLN. Gość nie płacił od 33 miesięcy, a mieszkanie wynajmował.
Pozdrawiam