eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoWq...jace progi zwalniajceRe: Wq...jace progi zwalniajce
  • Data: 2002-08-31 11:39:46
    Temat: Re: Wq...jace progi zwalniajce
    Od: Klasyk <k...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Sat, 31 Aug 2002 00:47:49 +0200, "pix" <p...@w...pl> wrote:

    >> Laduja to gdzie sie da. Za najgorszego PRLu dziury w drogach
    >> nie byly tak upierdliwe jak te progi. Zaznaczam, ze przejezdzam
    >> bardzo wolno.
    >(..)
    >
    >Mam ten sam problem i do??cz? si? do pytania - z czyjej inicjatywy takie
    >rzeczy s? zak?adane ?

    Na wniosek mieszkancow. Wystarczy kilka podpisow i cale osiedle
    cierpi. Zazwyczaj 3,4 rodzinki bez samochodu moga sterroryzowac
    reszte. Nie musi byc nigdy zadnego potracenia czy stluczki, po
    prostu napisza, iz dzieci chodza tedy do szkoly i jest podstawa.

    >Na wniosek mieszka?ców, czy wymy?la to jaki?
    >nadgorliwy urz?das ?

    Kwestia lezy w gestii urzedu miasta, gdzie zazwyczaj zbiera
    sie komisja - ktos ze strazy miejskiej i z wydzialu komunikacji
    lub drog (zaleznie jak to sie w danym miescie nazywa).
    Jest moda zeby dawac na maxa, wszedzie. Taki prog to
    okolo 400 zl i kilka postawic na ulicy to nie problem.
    Bezpieczne przed ta plaga sa tylko drogi krajowe i
    wojewodzkie, czyli generalnie malo ktore.

    Tak swoja droga to w Polsce powinni progi zakazac.
    Polscy urzednicy to istni szalency. To samo ustawodawcy.
    Wez kwestie alkoholu. W Francji, Portugalii mozesz kulturalnie
    wypic 2 lampki wina i jechac do domu. Do 0.8 promila jestes czysty.
    W Polsce powyzej 0.2 masz koniec jazdy, powyzej 0.5 jestes
    powaznym przestepca.
    Podobnie z nowymi superszczelnymi oknami. Ludzie montuja to
    w kamienicach i cale rodziny koncza zaczadzone po pierwszym
    rozpaleniu w piecu na noc, jesienia.
    Tak samo jest z progami. Zero myslenia.

    >BTW - ciekawe, ?e gówniarze raz dwa rozwal? budk? telefoniczn? czy ?awk?, a
    >tego cholerstwa jako? nie chc? ruszy?.

    No bo kolki rozporowe sa pod asfaltem i ciezko to wyrwac.
    Gdyby byly chociaz metalowe... Ale to guma z recyklingu,
    po co komu?


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1