eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoWizyta na Polcji, a brak wezwania › Re: Wizyta na Polcji, a brak wezwania
  • Data: 2003-12-05 15:46:22
    Temat: Re: Wizyta na Polcji, a brak wezwania
    Od: Artur Golanski <A...@w...net.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    "MarekZ" <m...@s...org.pl> napisał:

    >A rozumiem, ze odpowiadam jako swiadek, a nie jako obwiniony, prawda ?
    A w moim rozumieniu tego słowa świadkiem NIE jesteś.
    (ze słownika: 'świadek to osoba obecna przy czymś, widząca coś..')
    Leszek i KaMil mają rację - w tej sytuacji jesteś właścicielem.
    ten, zgodnie z PoRD ma obowiązek udzielić informacji nt. 'kto' i jak
    słusznie KaMil zauważył wcale nie musi chodzić o wykroczenie twoim
    pojazdem.

    >Mam tylko wrazenie, ze nie znalazla by ona pokrycia w rzeczywistosci.
    Obawiam się, że nie masz racji, bo rzeczywistość naprawdę jest inna.
    Przykłady:
    1. Zaparkowałeś pojazd za znakiem zakazu, gdy podchodzisz do samochodu
    pojawia się policjant, proponując mandat. Ty mówisz: nie zapłacę, bo
    to nie ja zaparkowałem, ja tylko pojazd stąd zabieram. Od odpowiedzi
    na pytanie 'kto' uchylasz się na podstawie art.183 Kpk i na tym
    koniec policjant spuszcza głowę i odchodzi.
    2. Ktoś potrącił pieszego, świadkowie podają nr twego pojazdu. Policja
    pojawia się u ciebie w domu, dokonują oględzin i stwierdzają ślady po
    kolizji - ty i Policja j.w.
    I dalej odkrywczo ;-) po co płacić w strefie płatnego parkowania ? Jak
    otrzymasz wezwanie, to odpowiesz to nie ja, a 'kto' - wzór j.w.

    Artur Golański

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1