W dniu 2018-06-27 o 08:34, Wiesiaczek pisze:
> W dniu 26.06.2018 o 23:14, RadoslawF pisze:
>> W dniu 2018-06-26 o 21:10, Animka pisze:
>>> http://e-prawnik.pl/wiadomosci/informacje/wchodzac-d
o-sadu-bedziesz-skanowany.html
>>>
>>>
>>> Artykuł bardzo stary co prawda ale cały czas aktualny.
>>>
>>> Wartownictwo buractwo przy wejściu do sądu tak sobie ustawia bramki,
>>> żeby piszczały jak chcą daną osobę prześwietlić ręcznym skanerem.
>>> Parę razy wchodziłam do sądu rejonowego (parę razy do biura
>>> podawczego i raz na sprawę) i za każdym razem burak obmacywał mnie
>>> tym promieniotwórczym urządzeniem. Rzekomo przez telefon miała ta
>>> bramka piszczeć. Jeżeli
>>
>> No zobacz a mnie nigdy.
>> Ale to może dlatego że ja złośliwie z kieszeni wyjmowałem na odpowiednią
>> tackę klucze, portfel z drobnymi i telefon. Pewnie powinni mnie za to
>> zamknąć. :-)
>>
>>
>> Pozdrawiam
>
> Bardzo śmieszne.
> Z pewnością dumny jesteś z tego, że zrobiono z Ciebie posłusznego
> niewolnika?

Dotarło teraz do mojej świadomości, że powinnam od razu (jak zapiszczała
ta bramka) wyjąć z kieszeni swój telefon i położyć go na taśmie obok
torebki, parasolki i dokumentów. Następnie wyjść i przejść przez tą
bramke jeszcze raz w celu przekonania się czy ta bramka znów zapiszczy.
Jakby zapiszczała to oznaczałoby, że ten wartownik przy wejściu do sądu
przy ul. Ogrodowej 51a to bandyta. Jakby nie zapiszczała to nie macałby
mnie (nie miałby takiego prawa nawet) tym promieniotwórczym urządzeniem
i ja nie zdychałabym teraz i nie musiałabym brać proszków
przeciwbólowych i chodzenie nie sprawiałoby mi bólu.

Szkoda mi było swojego dobrego telefonu (żeby sie nie napromieniował) i
chciałam go chronić trzymając w kieszeni kurtki.



--
animka