eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo[WKU] WKU a zadłużenie w ZUS, US, zadłużenie względem innych podmiotów gospodarczych i osób fizycznych. › Re: [WKU] WKU a zadłużenie w ZUS, US, zadłużenie względem innych podmiotów gospodarczych i osób fizycznych.
  • Data: 2007-09-06 20:19:35
    Temat: Re: [WKU] WKU a zadłużenie w ZUS, US, zadłużenie względem innych podmiotów gospodarczych i osób fizycznych.
    Od: "Rafał \"SP\" Gil" <u...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Samotnik pisze:

    >> Inaczej: czy ta osoba fizyczna która pożyczyła kasę ściganemu
    >> przez WKU może pozwać WKU ????
    > Oczywiście, może. Ale obowiązek obrony RP nie jest uznawany za coś, co daje
    > podstawę do jakiegoś odszkodowania.

    Hmmm .... to już, żartując ;) Jeśli koleś to życiowa dupa, można
    by udowodnić, że z obronnością RP to on nie ma nic wspólnego, a
    powołali go dla jaj ... A "poszkodowanemu wierzycielowi", nie
    uśmiecha się tracić "dla jaj WKU" paru zeta ...

    > ustawy i tyle. TO tak, jakbyś chciał się sądzić z państwem, że zamknęło
    > kogoś do więzienia i on nie mógł Ci kasy oddać.

    Patrz ... też widzę tą analogię ;/

    >> Wszak to przez nich (WKU) dłużnik
    >> nie może spłacać swoich zobowiązań.
    > Spłacać może, a pewnie nawet musi. Nie może jedynie zarabiać na ich spłatę,
    > ale to już przecież problem dłużnika, skąd weźmie forsę.

    No tak ... wierzyciel (i tu zdradzę swój interes zapytania - ja
    jestem wierzycielem) może mu "doje*&ć" nakazem zapłaty i po
    sprawie. I tak po "wejściu w obronność RP" i powołany do
    bronienia granic i wierzyciel są waleni w dupę, bo pierwszy
    będzie miał już wszystko w d(*&^ bo i tak stracił wszystko, a
    wierzyciel może sobie mającemu w d(*&^% pomachać nakazem zapłaty
    ... i w tym momencie pewnie pojawi się "wyjazd z kraju" osoby
    dobrze prosperującej ...

    Jaki finał ? Ano taki, że ew, powołany się pozbiera, a
    wierzyciel popłynie ... szlag by to trafił.

    >> Osoba fizczna, która mu
    >> pożyczyła kasę oceniała jego zdolność do spłaty na podstawie
    >> dobrze prosperującej DG
    > To przez te 40k zaległości do US i ZUS tak dobrze prosperowała, czy co? :)
    > Jest taki dowcip, z brodą, ale nie umiem sobie odmówić :)

    Wiesz jak jest ;) Prosperowała prawidłowo, ale nie czytała
    dokumentów podpisywanych.

    > Kumulacja w dużym lotku, przed kolekturami tłumy. Telewizja przed jedną z
    > nich robi materiał. Podjeżdża facet trabantem. Reporterka podbiega z kamerą
    > i pyta:
    > - co pan zrobi z tymi 20 milionami jak pan wygra?
    > - a, za trochę kasy kupię sobie Mercedesa, a reszta pójdzie do banku.
    > Za chwilę podjeżdża facet Mercedesem.
    > - co pan zrobi z tymi 20 milionami?
    > - hmmm, no pewnie za część kasy kupię Maybacha, a reszta do banku.
    > A tutaj nagle podjeżdża Maybach. Facet wysiada, więc reporterka nie mogła
    > nie zapytać...
    > - no a pan, co pan zrobi z tymi 20 milionami...
    > - no, zapłacę VAT i może jeszcze ZUS.
    > - a reszta?
    > - a reszta musi ku*wa poczekać!!

    ;)

    >> ... a tu tai psikus.
    > Obowiązku pożyczania kasy nie ma...

    No niby tak ... banki wzbraniają się przed kredytobiorcami z
    nieuregulowanym stosunkiem ... i chyba zaczynam rozumieć ;/

    >>> Dwa wyjścia:
    >>> 1. iść do szkoły policealnej lub na studia
    >> I to daje 100 % gwarancję ?
    > Tak. Nie ma chyba pewniejszej metody na odroczenie. Odroczenie w związku z
    > pobieraniem nauki jest bezwarunkowe i wymaga najmniej formalności. Niestety
    > nie rozwiązuje problemu na dłuższą metę. No chyba, że się te studia
    > skończy, najlepiej odbębniając przeszkolenie w ich trakcie.

    A do którego roku należy studiować, by Cię już nie zgarnęli w
    kamasze ?

    >>> 2. wyjechać z kraju, koniecznie ymeldowując się ze zgłoszeniem wyjazdu za
    >>> granicę.
    >> W grę nie wchodzi z powodu czynników wymienionych przeze mnie w
    >> punkach 4, 5, 6, 7 ...
    > Można też "wyjechać". Ale to śliska sprawa, zwłaszcza jak się DG prowadzi.

    Faktem jest - zwłaszcza jak jednoosobowo i na prawdę nie można
    postawić stracha na wróble udającego, że robi kluczowy temat ...

    > I chyba "wyjeżdżać" nie warto w sytuacji, kiedy za grosze można się zapisać
    > do szkoły policealnej i osiągnąć ten sam efekt legalnie.

    THNX za sugestie.
    --
    Rafał "SP" Gil
    Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
    Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli
    http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=535
    6008

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1