Użytkownik Johnson napisał:

> Kuba_Skce napisał(a):
>
>> W zwiazku z tym mam kilka pytan odnosnie uzasadnienia.
>> 1. W jakiej formie ma zostac napisany? Czy wystarczy w punktach
>> wypisac argumenty, czy raczej opisac dokladnie wszystkie powody?
>
>
> Pisz jak chcesz.
>
>
>> 2. czy wielokrotna defraudacja sluzbowych pieniedzy, ktore nie sa
>> nasza wlasnoscia moze byc argumentem w pozwie?
>
>
> Jakiś związek z rozkałdem małżeństwa?

to jest dosc zlozony temat. zonaprzejela po mnie klubowe zajecia
fitness. umowila sie z paniami ze bedzie osobiscie wplacac za nie
pieniazki do banku zeby one nie musialy sie tym martwic.
Zona oszukiwala z wplatami z iloscia osob na sali, itp.
raz musialem dokladac ze swoich zeby w klubie sie nie dowiedzieli o
tym ze nie bylo zadnej wplaty. nastepnym razem zona zabrala cala kase
ktora zebrala w dniu kiedy wyprowadzila sie do tesciow.
Niestety w klubie zrobilo sie pieklo i musialem odrabiac panszczyzne.
niestety stracilem w klubie prace wlasnie z powodu tych kradziezy.

>
>
>> 3. Podobnie sprawa ma sie z domowym budzetem, gdzie pieniadze ktore
>> byly przeznaczone na oplaty byly wydawane na potrzebny ujmijmy "inne"
>> co spowodowalo zadluzenie mieszkania.
>
>
> Nieporuzmienia na tle finansowym jak najbardziej.
>


4. czy robienie zdjec (aktow) w trakcie trwania malzenstwa, ktorych
bylem przeciwnikiem, mozna podciagnac pod niemorlane prowadzenie sie?

5. brak posilkow w domu i ciagle przesiadywanie u fryzjera, solarium itp
to tez argumenty godne uzasadnienia?

6. czy udowodnione ukrywanie swojego stanu cywilnego przed fotografami
jest dowodem??

7. czy zabranianie widywania sie z dzieckiem moge ujac w uzasadnieniu??


sorry za takie pytania, ale szukam argumentow.

Kurcze, wychowalem sobie pier....na ksiezniczke !!!!

Pozdr
Qba