>Z tym ze dom byl prawdopodobnie na syna (wczesniej go
> przepisal na wypadek gdyby wpadl z jakimis kryminalnymi sprawkami i nie
> wzieto mu domu itp) ktory zginal w wypadku samochodowym. Ten syn mial
> roczne dziecko z dziewczyna z ktora nie byl zonaty. Kto ma wedlug prawa
> prawo w takim wypadku do majatku (jezeli nie bylo testamentu) czyli
> tego domu?Zdaje sie ze tylko syn ?Kto rozporzadza w takim wypadku
> majatkiem do pelnoletnosci spadkobiercy?Jednak wiem ze slyszenia ze w
> tym przypadku podobno dom sprzedano jak to mozliwe ?

Coś musiałeś pokręcić, bo nie da się ot tak sprzedać nieruchomości
której się nie jest właścicielem (tak zeznałeś) i którą się
odziedziczyło (o postępowaniu spadkowym nic nie napisałeś). Jeśli zmarły
syn nie uznał dziecka, to spadkobiercą jest ojciec. Jeśli uznał, to
spadkobiercą jest dziecko (nie mylić z matką). Jeśli postępowanie
spadkowe zostało przeprowadzone i sąd uznał jedynym spadkobiercą ojca,
to mógł on sprzedać dom po synu i nikomu nic do tego.


Nie wiem wszystkiego w tej sprawie (np. czy bylo postepowanie spadkowe byc
moze bylo ) .Wiem tylko ze dom sprzedano i dom byl na dziecko .Moze jednak
jest mozliwosc pomimo ze niepelnoletnie dziecko (bylo uznane przez ojca)
bylo spadkobierca ze matka w jakis sposob mogla sprzedac za zgoda sadu ten
dom oraz rozporzadzac kasa ze sprzedazy?
Chyba ze wczesniej klamano ze dom przepisano na syna .
Jest jakis sposob zeby sie dowiedziec ?
Pozdrawiam