Thu, 12 Jan 2012 17:32:41 +0000 (UTC), w <jen5fp$ffd$1@inews.gazeta.pl>,
"_ąćęłńóśźż." <j...@g...pl> napisał(-a):

> 1. Złożyc pozew z pieczęcią wpływu do biura podawczego na Twoim egzemplarzu
> (Twoim odpisie);
> 2. Zrobić ksero w/w;
> 3. Złożyć listownie w MSWiA wniosek z załączonym dowodem opłaty i z ksero
> pierwszej strony złożonego pozwu.
>
> Jeszcze nigdy z dzielnicy/miasta nie dostałem (trzesą chyba d... tam, dla
> zasady nie bo nie), z MSWiA zawsze, tylko czasem baaardzo długo czekaliśmy
> (miesiąc minimum lub sporo dłużej).

A u mnie nie było problemu z urzędem miasta po podjęciu takich działań:

1. Pismo do miasta z podaniem podstaw prawnych (z powołaniem się na paragrafy -
dziękuję google) -- wysłane wczoraj wieczorem faxem do sekretariatu.
2. Dziś rano telefon, że "w drodze wyjątku, bo oni patrzą na ustawę o ew.
ludności" (!!! hehe), trzeba tylko opłacić i złożyć na ich formularzu.
3. Wypełniony formularz wysłany faxem wraz z potw. przelewu i wezwaniem z sądu
do uzupełn. adresu pozwanego jako podstawą.
4. Po 30 minutach przychodzi odpowiedź faxem + czekam na priorytet.